pedofilia w kościele(strona 13/21)

"Nic się nie zmieni. Oni będą mieli świadomość, że - przynajmniej przez jakiś czas - będą bardziej pilnowani przez media. Będą się więc starali jeszcze lepiej siebie i oprawców ukrywać. Nie wierzę jednak w jakąś gruntowną przemianę. Nie wierzę w żadne słowa, w żadne przeprosiny" - mówi Lucyna Krawiecka w rozmowie z "Gazetą Wyborczą".

Większość uczestników badania przeprowadzonego na panelu Ariadna dla Wirtualnej Polski jest przekonana, że partie polityczne wykorzystują religię do rozgrywek politycznych. Jedna partia robi to zdecydowanie w największym stopniu.

Wiceminister sprawiedliwości Patryk Jaki podkreśla, że zdecydowana większość duchownych nie ma nic wspólnego z molestowaniem nieletnich. Jednocześnie polityk uważa, że państwo z całą stanowczością powinno ścigać księży pedofili.

Film braci Tomasza i Marka Sekielskich uderza w Kościół jako instytucję, ale nie jest to kolejna nagonka na Kościół. Taką opinię wyrazili Polacy, którzy wzięli udział w badaniu dla Wirtualnej Polski na panelu Ariadna.

- Sam służyłem jako ministrant do mszy. Do czasu, aż kumpel opowiedział, że jest molestowany przez księdza. Matka zabroniła mi już chodzić pod ołtarz. Księża byli kompletnie bezkarni - wyznał były antyterrorysta Jerzy Dziewulski w rozmowie z tygodnikiem "Wprost".

Trzech księży i jeden zakonnik odsiadują kary więzienia za czyny pedofilne i molestowanie dzieci – wynika z danych Służby Więziennej. Zdaniem rządu PiS, to wina sędziów, którzy orzekają zbyt łagodne wyroki.

Do pokazu dokumentu Tomasza Sekielskiego "Tylko nie mów nikomu" na Katedrze Polowej Wojska Polskiego nie doszło z powodu policji, która zarekwirowała rzutnik. Partia Roberta Biedronia domaga się wyjaśnień, kto stał za tą decyzją.

- Trzeba powiedzieć abp Głódziowi: "Twój czas się skończył" - przekonuje dominikanin o. Paweł Gużyński. Duchowny był pytany, co będzie dalej z polskim Kościołem po filmie braci Sekielskich "Tylko nie mów nikomu".

Film Tomasza Sekielskiego "Tylko nie mów nikomu" skłonił PiS do ofensywy. Jak dowiaduje się WP, rząd przyspieszy prace nad przygotowanym kilka miesięcy temu przez resort sprawiedliwości dużym projektem nowelizacji Kodeksu karnego. To o nim mówił Jarosław Kaczyński, zapowiadając walkę ze zwyrodnialcami.

"Ten film trzeba pokazać wszystkim kandydatom do stanu duchownego" - pisze na Facebooku o. Leon Knabit. Były przeor opactwa w Tyńcu pyta jednocześnie Tomasza Sekielskiego, czy "faktycznie zależy mu na dobru dzieci".

Zjawisko pedofilii dotyczy Kościoła w sensie procentowo-promilowym w mniejszym stopniu niż wszystkich innych kategorii zawodowych i społecznych - stwierdził Jacek Saryusz-Wolski. Europoseł PiS uznał, że to "problem wydumany, wymyślony specjalnie po to, żeby jątrzyć".

Przełomowy moment w historii – zbyt często nadużywamy tego zwrotu. Ale nie tym razem. Film Tomasza Sekielskiego "Tylko nie mów nikomu", takim przełomem jest. Usłyszeliśmy, co znaczy być ofiarą. Zobaczyliśmy, co znaczy być bezkarnym sprawcą. Politycy, biskupi, ale przede wszystkim my, Polacy, musimy położyć kres złu.

Film Tomasza Sekielskiego "Tylko nie mów nikomu" miał mieć jeszcze jednego bohatera. Ostatecznie został jednak usunięty z dokumentu, mimo że jego wyznania dotyczące tego, że padł ofiara księdza, zostały już nagrane. Chodzi o Marka Lisińskiego.

Film Tomasza Sekielskiego "Tylko nie mów nikomu" przeniósł kampanię wyborczą na nowy poziom. Jarosław Kaczyński i Grzegorz Schetyna zapowiadają walkę z pedofilią. Lider PiS, jak słyszymy, filmu jeszcze nie widział, ale zdaje sobie sprawę, jak bardzo temat ten rozpala emocje Polaków. I jak duży potencjał polityczny za sobą niesie. Politycy twierdzą: to zmieni wybory.