- Nie decydowaliśmy się tego filmu emitować tuż przed świętami wielkanocnymi. Później był długi weekend. W majówkę ludzie zajęci są czym innym niż szukaniem internetu i oglądaniem takich filmów. To był pierwszy dogodny termin na wyemitowanie tego filmu. Po wyborach będzie Boże Ciało, później wybory parlamentarne, Boże Narodzenie. Za każdym razem coś będzie. W najbliższych miesiącach nie ma dobrego terminu - powiedział Tomasz Sekielski podczas wizyty w studiu Wirtualnej Polski. Dodał, że politycy zamiast dyskutować o przypadkowym lub nieprzypadkowym terminie premiery filmu powinni zająć się rozwiązaniem problemu pedofilii w Kościele.