nauka zdalna(strona 4/5)

Po ponad dwóch miesiącach nauki zdalnej uczniowie najmłodszych klas szkół podstawowych wracają na zajęcia stacjonarne. W poniedziałek, 11 stycznia decyzję w tej sprawie podjął rząd. Pełną współpracę w możliwie najlepszym przygotowaniu szkół na powrót uczniów zadeklarował prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski.

Dzieci z klas I-III wracają do szkół. Co na to rodzice? Nie wszyscy są zachwyceni decyzją Ministerstwa Zdrowia. Najwięcej ankietowanych chciałoby bezwzględnego powrotu wszystkich dzieci do szkół już w najbliższy poniedziałek.

Około 120 dzieci skorzysta z tygodniowych półkolonii, organizowanych w czasie zimowych ferii przez Dom Wczasów Dziecięcych w Porąbce. Kadra placówki po 17 stycznia proponuje rodzicom całodobowy pobyt dziecka podczas nauki zdalnej, a także pobyty weekendowe.

- Mieszkamy w dwupiętrowym domu w Kaliszu. Na dole znajdują się dwa pomieszczenia i kuchnia. A na górze trzy sypialnie - opowiada nam Andrzej Mały, który z żoną prowadzi rodzinny dom dziecka w Kaliszu. Razem wychowują wspólnie siedmioro dzieci. - Jedno z naszych dzieci zaczęło cierpieć na nocne stany lękowe. Pandemia daje nam się we znaki – dodaje.

- Systemy i komputery wieszają się, a dziecko bez osoby dorosłej nie wie, jak to naprawić. Gdyby rodzic mógł być w domu na pracy zdalnej, to by pomógł. Ale go nie ma. Medycy stają często przed dylematem, czy chodzić na etat do pracy, czy zostać z dziećmi w domu i być dla nich wsparciem - mówi WP Maria Kłosińska, lekarka i mama trójki dzieci.

Szkoły zamknięte, ale dzieci chodzą do tych zamkniętych placówek z różnych powodów - nie mają w domu internetu albo warunków, albo dlatego, że ich opiekunowie ratują zdrowie i życie, walcząc z COVID-19.

Według nałożonych w Polsce restrykcji, szkoły mają pozostać zamknięte do 17 stycznia. Rodzice jednak mają dość i składają skargę do prokuratury w sprawie lekcji zdalnych oraz niedopełnienia obowiązków przez premiera oraz Ministerstwo Edukacji Narodowej.

- Nie mamy komputera. Od początku zdalna nauka odbywa się przez smartfona. Jest nam ciężko, ale musimy dawać radę. Nie jest też najgorzej - są takie osoby, które nawet tego telefonu nie mają - mówi nam Agnieszka, mama trójki dzieci.

Premier Mateusz Morawiecki na konferencji prasowej podał konkretną datę do kiedy dzieci pozostaną w domach. Z kolei Minister Edukacji Narodowej Przemysław Czarnek ma nadzieję, że obostrzenia przyniosą skutek i po nowym roku szkoły zapełnią się uczniami.

Koronawirus. Zgodnie z zapowiedziami premiera Mateusza Morawieckiego uczniowie pozostaną w domach do 18 stycznia. Do końca listopada i w grudniu czeka ich nauka zdalna. Minister edukacji Przemysław Czarnek ma nadzieję, że obostrzenia przyniosą skutek i w styczniu szkoły się zapęłnią.

Uczniowie szkół podstawowych, średnich oraz studenci mogą wnioskować o zwrot pieniędzy za okres, w którym byli pozbawieni możliwości korzystania z ważnego biletu okresowego. Powód? Wdrożenie wakacyjnego rozkładu jazdy autobusów.

Jeśli krzywa dziennych zakażeń koronawirusem zostanie wypłaszczona, to mamy szansę, by po 29 listopada przynajmniej stopniowo wracać do szkół - powiedział w czwartek minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek. Czy powrót do szkół w najbliższym czasie faktycznie jest możliwy?

Nauka zdalna realizowana jest dla wszystkich uczniów od 9 listopada. Minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek w czwartek zapowiedział, że jeżeli krzywa dziennych zakażeń koronawirusem zostanie wypłaszczona, istnieje szansa na to, by jeszcze w listopadzie uczniowie stopniowo zaczęli wracać do szkół.

Praca zdalna dla wielu z nas staje się nową rzeczywistością a dla innych powrotem do tego co było wiosną. Zdalne nauczanie wprowadzone zostało już na wszystkich etapach edukacji w Polsce. Microsoft pracuje właśnie nad wygodnym przełączaniem się pomiędzy kontami.

Premier Mateusz Morawiecki w czasie środowej konferencji ogłosił wprowadzenie nowych obostrzeń, w tym m.in. naukę zdalną dla klas 1-3. W Warszawie od początku września 839 nauczycieli zaraziło się koranawirusem.

Zdalne nauczanie nie obowiązuje tylko najmłodszych uczniów. Decyzji o tym, jak długo potrwa przerwa do zajęć stacjonarnych, jeszcze nie ma. Wiceminister edukacji Marzena Machałek zapowiedziała jednak w Sejmie, którzy uczniowie jako pierwsi wrócą do szkolnych budynków.

W poniedziałek rozpoczęły się zdalne lekcje w kl. IV-VIII. Obciążenia nie wytrzymał dziennik elektroniczny Librus. Nie można się było zalogować od rana do godz. 11.

Cała Polska znajduje się w czerwonej strefie, a zgodnie z nowym rozporządzeniem lekcje w klasach IV-VIII szkół podstawowych będą odbywały się online. Do kiedy będą obowiązywały zmiany? Sprawdź.

- Sytuacja nadal jest niedobra i dynamiczna, nastąpił kolejny przyrost zakażonych, również liczba zgonów jest bardzo wysoka. Nasze działania muszą być bardzo zdecydowane - stwierdził premier Mateusz Morawiecki, obwieszczając, że od jutra cała Polska znajdzie się w czerwonej strefie. Poinformował także o decyzji dotyczącej trybu nauczania w szkołach podstawowych.

Od poniedziałku szkoły średnie w żółtej strefie przeszły na nauczanie hybrydowe: częściowo w budynku, częściowo w domu. W liceach i technikach w strefie czerwonej nauka odbywa się w pełni zdalnie. - Szkoły muszą działać tak, aby w tych trudnych warunkach, w jakich dzisiaj znaleźliśmy się przez pandemię koronawirusa maksymalnie najlepiej uczyć naszych uczniów - zapewnił w środę Szef MEN.