Zdalne nauczanie. Minister zapowiada, kto pierwszy wróci do szkół
Zdalne nauczanie nie obowiązuje tylko najmłodszych uczniów. Decyzji o tym, jak długo potrwa przerwa do zajęć stacjonarnych, jeszcze nie ma. Wiceminister edukacji Marzena Machałek zapowiedziała jednak w Sejmie, którzy uczniowie jako pierwsi wrócą do szkolnych budynków.
- Powroty do nauki stacjonarnej w pierwszej kolejności dotyczyć będą uczniów klas VIII szkół podstawowych, klas maturalnych i uczniów szkół zawodowych, zwłaszcza klas najstarszych - powiedziała wiceminister edukacji Marzena Machałek, odpowiadając w środę w Sejmie na pytanie poselskie.
Wiceszefowa MEN wyjaśniła również, że możliwe jest także przesunięcie egzaminów zawodowych z sesji styczniowej na czerwiec.
- Po okresie wiosennego lockdownu pierwsze decyzje powrotu do zajęć stacjonarnych dotyczyły przede wszystkim kształcenia praktycznego - przypomniała Machałek.
Zobacz też: Kaczyński jak Jaruzelski? Rafał Trzaskowski mówi o "prowokacji"
Machałek zastrzegła, że nie można ograniczyć podstawy programowej w kształceniu zawodowym.
- Nie można, mając konkretny zawód, zdany egzamin, nie można czegoś w tym zawodzie nie umieć, co odpowiada za bezpieczeństwo, za jakość wykonanej pracy - stwierdziła.
Zdalne nauczanie. Miliony uczniów przed komputerami
Przypomnijmy: od poniedziałku (26 października) w sposób zdalny odbywa się nauka w klasach IV-VIII szkół podstawowych i we wszystkich klasach szkół ponadpodstawowych oraz placówkach kształcenia ustawicznego i centrach kształcenia zawodowego.
Zdalny tryb nauki dotyczy około 1 mln 800 tys. uczniów szkół ponadpodstawowych i niemal 2 mln uczniów starszych klas szkół podstawowych.
Nauka stacjonarna dotyczy z kolei 1,4 mln przedszkolaków oraz 1,1 mln uczniów klas I-III szkół podstawowych.
Źródło: sejm.gov.pl