Powrót do szkół 2021. Jest nowy pomysł nauczania
Powrót do szkół 2021 - czy będzie realny jeszcze przed tegorocznymi wakacjami? Po ostatniej konferencji wiadomo, że do końca lutego nauka stacjonarna będzie dotyczyła uczniów klas I-III szkoły podstawowej. Pojawił się jednak pomysł "nauki na suwak". Sprawdź, o co chodzi w tej formie nauczania.
Po ostatniej konferencji prasowej Ministra Edukacji i Nauki Przemysława Czarnka wiemy, że uczniowie muszą jeszcze uzbroić się w cierpliwość. Do końca lutego uczniowie nie powrócą do szkół z wyjątkiem klas I-III szkół podstawowych. Minister Edukacji i Nauki wspomniał o nowym rozwiązaniu nauczania.
Powrót do szkół. Nauka na suwak, co oznacza?
Podczas czwartkowej konferencji szef resortu edukacji wspomniał o kolejnym, nowym rozwiązaniu. Nauka na suwak w szkołach oznaczałaby, że uczniowie przychodziliby do szkoły naprzemiennie. Dzięki temu uczniowie by się nie mieszali. Choć to rozwiązanie w pierwszej chwili brzmi całkiem sensownie, to niesie za sobą kolejne utrudnienia.
Pomysł ten może być jednak dość kłopotliwy, chociażby dla samych nauczycieli, którzy musieliby prowadzić lekcje w szkole, a chwilę później pojawić się przy kamerce na lekcjach w trybie online.
Powrót do szkół. Trzeba to robić etapami
O powrót do szkół starszych uczniów zapytała też Wirtualna Polska prof. Krzysztofa Simona z Rady Medycznej ds. epidemii, która działa przy premierze. Lekarz uważa, że szkoły trzeba otworzyć jeszcze przed wakacjami, ponieważ nauka zdalna nie wpływa zbyt dobrze na nastolatków. W wywiadzie dla WP prof.Krzysztof Simon potwierdził, że powrót do szkół najmłodszych uczniów nie przyczynił się do gwałtownego wzrostu zakażeń koronawirusem. Radzi jednak, by szkoły otwierać etapami, co 2-3 tygodnie.