PolskaKoronawirus i szkoły. Przemysław Czarnek o nauce zdalnej

Koronawirus i szkoły. Przemysław Czarnek o nauce zdalnej

Koronawirus. Zgodnie z zapowiedziami premiera Mateusza Morawieckiego uczniowie pozostaną w domach do 18 stycznia. Do końca listopada i w grudniu czeka ich nauka zdalna. Minister edukacji Przemysław Czarnek ma nadzieję, że obostrzenia przyniosą skutek i w styczniu szkoły się zapęłnią.

Koronawirus i szkoły. Przemysław Czarnek o nauce zdalnej
Koronawirus i szkoły. Przemysław Czarnek o nauce zdalnej
Źródło zdjęć: © PAP | Piotr Nowak
Arkadiusz Jastrzębski

21.11.2020 | aktual.: 02.03.2022 13:03

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Uczniowie nadal pozostaną w domach - zapowiedział w sobotę premier Mateusz Morawiecki. Nauka zdalna we wszystkich szkołach będzie obowiązywać do Świąt Bożego Narodzenia, a na początku stycznia uczniowie z całej Polski pójdą w tym samym terminie na zimowe ferie.

- Nauka zdalna jest koniecznością, pojawiła się na masową skalę, bo nie ma innego wyjścia - powiedział minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek, odnosząc się do strategii walki z koronawirusem podczas VI Forum Organizacji Młodzieżowych Wspólnie dla Przyszłości, które zorganizowano online.

Zaznaczył, że nauka na odległość jest "protezą nauczania stacjonarnego i taką pozostanie".

- Słyszeliśmy zapowiedzi pana premiera, że na pewno jeszcze w grudniu będziemy na nauczaniu zdalnym z nadzieją, że po tych korektach kalendarza szkolnego, po 18 stycznia będziemy mogli wracać do nauczania stacjonarnego - stwierdził szef MEiN.

Przemysław Czarnek powiedział również, że "pewne elementy nauki zdalnej są dobre dla uczniów, studentów i nauczycieli, ale wynika to tylko z faktu, że jest taka konieczność".

Jego zdaniem konieczne jest usprawnianie nauki zdalnej, bo nie wiadomo, "co się będzie działo w następnych latach, jeśli chodzi o kwestie zdrowotne, pandemiczne".

Koronawirus i szkoły. Przemysław Czarnek: nie możemy dać się scyfryzować

Jednocześnie szef resortu edukacji jeszcze raz wskazał brak bezpośredniego kontaktu między uczniem a nauczycielem i możliwości interakcji na żywo podczas kształcenia na odległość.

- Nie możemy dać się scyfryzować. Jesteśmy ludźmi i potrzebujemy wspólnoty - mówił minister.

Źródło artykułu:PAP
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Zobacz także
Komentarze (502)