Białoruski dyktator Alaksandr Łukaszenka zdradził, co było powodem jego zniknięcia tuż po powrocie z obchodów Dnia Zwycięstwa w Moskwie. To wtedy media informowały o jego złym stanie zdrowia, a sam Łukaszenka przestał pojawiać się publicznie. - Jeśli ktoś myśli, że zaraz umrę, spokojnie. Będziecie ze mną cierpieć bardzo długo - powiedział.