"Wasalizacja Moskwy wobec Pekinu". Putin wpadł w pułapkę?

Rosyjski dyktator Władimir Putin, który obecnie przebywa z oficjalną wizytą w Chinach, stara się przekonać Pekin do uznania Rosji jako równorzędnego partnera. "Chiński rząd, jednak, zdaje się być zainteresowany tym, aby trwający konflikt w Ukrainie doprowadził do podporządkowania Rosji Chinom" - informuje portal Business Insider, powołując się na opinie ekspertów.

Chiny chcą długiej wojny w Ukrainie? "Podporządkowanie Rosji"
Chiny chcą długiej wojny w Ukrainie? "Podporządkowanie Rosji"
Źródło zdjęć: © Kremlin
Mateusz Czmiel

17.05.2024 04:38

Rosyjski dyktator przyjechał do Pekinu z liczną delegacją biznesową. Mimo iż Chiny są najważniejszym rynkiem dla Rosji, chodzi mu jednak nie tylko o ich wsparcie gospodarcze, ale też o poważny sojusz strategiczny. Chce ponadto zrównoważyć stosunki ekonomiczne obu państw, ponieważ od agresji na Ukrainę Rosja znalazła się w tej relacji w roli petenta - ocenia Business Insider.

Chiny wyczuły interes

Chels Michta, ekspertka ośrodka Center for European Policy Analysis (CEPA), wyjaśnia, że o ile wsparcie Chin pozwoliło rosyjskiej gospodarce przetrwać zachodnie sankcje, to jednak ta współpraca przysłużyła się bardziej chińskim interesom niż Moskwie, która stała się podrzędnym partnerem w tym tandemie.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Putin chciałby skłonić Pekin do poparcia projektu gazociągu z Syberii do Chin, w nadziei na to, że dostarczanie im dużych ilości taniego gazu zwiąże oba państwa "bliższym sojuszem geopolitycznym" i zrównoważy ich relacje. Ale czas gra na korzyść Chin, które mogą zaczekać na większe dostawy gazu do lat 2030. - wynika z analizy centrum ds. globalnej polityki energetycznej Uniwersytetu Columbia.

Pekin utrzymuje, że chce pokojowego rozwiązania konfliktu i ogłosił nawet plan pokojowy dla Ukrainy, który pozwoliłby Moskwie zachować zdobycze terytorialne, ale niektórzy politolodzy uważają, że Chinom zależy na tym, by wojna się przedłużała. Taką opinię podziela Michta, która sądzi, że izolowanie Rosji przez Zachód i sankcje gospodarcze prowadzą do "wasalizacji Moskwy wobec Pekinu", a to działa na korzyść Państwa Środka - relacjonuje portal.

Pekin liczy na udostępnienie technologii wojskowych

Chiny liczą na to, że coraz bardziej uzależniona od nich Rosja udostępni im swoje najnowsze wojskowe technologie, co pozwoliłoby im na duży skok rozwojowy tego sektora - ocenia Michta.

W miarę przeciągania się wojny przeciwko Ukrainie Moskwa zacieśnia więzi z Pekinem, zwiększając eksport surowców energetycznych do Chin i kupując od chińskich firm zaawansowane technologicznie części dla przemysłu zbrojeniowego. Rosja i Chiny przeprowadziły też w ostatnich latach serię wspólnych manewrów wojskowych.

Źródło artykułu:PAP
wojna w Ukrainierosjapekin
Wybrane dla Ciebie