pekin

Chiński prezydent Xi Jinping, pogratulował Donaldowi Trumpowi jego zwycięstwa w wyborach prezydenckich w Stanach Zjednoczonych, wyrażając chęć rozwijania "korzystnej współpracy" oraz zintensyfikowania dialogu między tymi dwoma narodami.

Rosyjski dyktator Władimir Putin, który obecnie przebywa z oficjalną wizytą w Chinach, stara się przekonać Pekin do uznania Rosji jako równorzędnego partnera. "Chiński rząd, jednak, zdaje się być zainteresowany tym, aby trwający konflikt w Ukrainie doprowadził do podporządkowania Rosji Chinom" - informuje portal Business Insider, powołując się na opinie ekspertów.

Władimir Putin wyjedzie z Rosji. Od czasu wojny nie odważył się wyjechać poza granice kraju. Dyktator w przyszłym tygodniu spotka się z prezydentem Xi Jinpingiem w Chinach. Jak poinformował jego rzecznik, wizyta ma "pogłębić partnerstwo zawarte pomiędzy dwoma największymi strategicznymi konkurentami Stanów Zjednoczonych".

Pracownik ambasady Izraela jest w szpitalu po tym, jak został zaatakowany w Pekinie - przekazało izraelskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych. Wciaż nie wiadomo, czym spowodowana była napaść na obywatela Izraela - podała agencja AP

Silne ulewy wywołały osuwiska i powodzie, niszcząc wiele dróg w stolicy Chin. Deszcze są pozostałościami tajfunu Doksuri, który wywołał największą od dziesięcioleci powódź.

Tureckie media donoszą, że Chiny, które oficjalnie milczały w sprawie wojny, teraz opowiedziały się stronie Rosji. Na Twitterze pojawiły się zdjęcia pocisków do haubicy Type-66, które Pekin miał wysłać Moskwie.

Wysocy rangą dyplomaci z Chin i Stanów Zjednoczonych przeprowadzili w Pekinie - jak sami przekazali - "szczere i produktywne" rozmowy. Amerykański przedstawiciel musiał wybrać się do Państwa Środka, aby załagodzić ostatnie napięcia między mocarstwami.

Chiny zwróciły się do zagranicznych ambasad i organizacji międzynarodowych z siedzibą w Pekinie, aby nie wykorzystywały zewnętrznych ścian swoich budynków do "propagandy politycznej" - informuje japońska agencja Kyodo News.

Unijni dyplomaci wzywają europejskie rządy do kontynuowania rozmów z Chinami w obliczu pogłębiających się napięć między Waszyngtonem a Pekinem.

Chińska armia przeprowadza trzydniowe szkolenia wojskowe wokół Tajwanu, podczas których ćwiczony jest scenariusz okrążania wyspy - podaje BBC. Tajpej przekazał, że 42 myśliwce Państwa Środka i osiem okrętów przekroczyło linię podziału na Cieśninie Tajwańskiej. Pekin groził wcześniej, że "stanowczo" zareaguje na wizytę prezydent Tsai Ing-wen w USA.

Chiny podjęły decyzję o "stopniowym i etapowym" podnoszeniu wieku emerytalnego - informuje "Global Times". Pekin chce w ten sposób poradzić sobie z szybko starzejącym się społeczeństwem.

Już niedługo trzecia kadencja Xi Jinpinga stanie się faktem. Tymczasem trwają przygotowania do wielkiej debaty "Dwie sesje", podczas której zapadną kluczowe decyzje dla Chin. Tym razem mają one zapewnić przywódcy jeszcze większą kontrolę.

Japoński rząd jest zaniepokojony zdarzeniem z ostatniej nocy. Chińska jednostka wpłynęła w niedzielę na wody terytorialne Japonii w pobliżu wysp u wybrzeży prefektury Kagoshima. Był to pierwszy tego typu incydent w tym rejonie od grudnia ubiegłego roku.

Prezydent Chin Xi Jinping, który odwiedził w minionym tygodniu Arabię Saudyjską i wziął udział w szczycie przywódców krajów Zatoki Perskiej, wezwał te państwa do zastąpienia dolara juanem w rozliczeniach za ropę - podaje w sobotę na swym portalu amerykańska telewizja Fox.

Dziennikarz BBC Ed Lawrence został aresztowany i pobity podczas relacjonowania protestu przeciwko surowym chińskim restrykcjom związanym z COVID-19 - informację przekazał nadawca. W Chinach trwają demonstracje przeciwko polityce "zero covid". W niedzielę przeciwko lockdownom i surowym restrykcjom protestowano w kolejnych miastach. Setki osób wyszło na ulice Pekinu i Szanghaju, a także w Wuhanie, gdzie prawie trzy lata temu wykryto pierwsze przypadki Covid-19.

To nie był pierwszy uścisk rąk dwóch światowych przywódców. Jednak tym razem obaj liderzy mają świadomość, że stoją przed nimi bardzo ważne dla pokoju na świecie zadania. Poniedziałkowe spotkanie nie będzie więc jedynie okazją do dyplomatycznej wymiany przyjaznych gestów.

Xi Jinping i jego partia wyznaczyła członków Centralnej Komisji Wojskowej, której podlega chińska armia. Jak podaje Reuters, generałowie to jego lojalni współpracownicy, którzy działali z nim już wcześniej. Są wierni i podporządkowani. Pełne poparcie CKW jest niezbędne, jeśli chiński przywódca zdecyduje się rozpocząć inwazję na Tajwan.

W sobotę w Pekinie zakończył się kongres rządzącej partii komunistycznej. Na koniec doszło jednak do skandalu, bo w pewnym momencie siłą wyprowadzono z sali byłego prezydenta Hu Jintao. Z relacji mediów wynika, że chwilę potem wszyscy członkowie partii mieli "podtrzymać wolę" rządzącego krajem Xi Jinpinga, który został wybrany na kolejną kadencję.

Organizacja Narodów Zjednoczonych opublikowała w środę raport, w którym oskarżyła chińskie władze o dokonywanie "poważnych naruszeń praw człowieka". W dokumencie mowa też o "możliwych zbrodniach przeciwko ludzkości" wobec mniejszości etnicznych w regionie autonomicznymi Sinciang. Pekin raport ONZ nazwał "farsą".