Trwa ładowanie...

Chiny wybrały? Pekin dostarczył Rosji pociski

Tureckie media donoszą, że Chiny, które oficjalnie milczały w sprawie wojny, teraz opowiedziały się stronie Rosji. Na Twitterze pojawiły się zdjęcia pocisków do haubicy Type-66, które Pekin miał wysłać Moskwie.

Władimir Putin i Xi JinpingWładimir Putin i Xi JinpingŹródło: East News, fot: DMITRI LOVETSKY
d8ekfkf
d8ekfkf

Chiny, czyli jeden z głównych sojuszników Rosji, długo milczały na temat wojny w Ukrainie. Jednak krążące w mediach społecznościowych zdjęcia świadczą o tym, że Pekin opowiedział się za stroną Moskwy i zaczął dostarczać jej amunicję, podaje turecki serwis SavunmaSanayiST.com.

Dowodem na to ma być zdjęcie opublikowane na Twitterze przez Ukraiński Front. Fotografia przedstawia ujawnioną chińską amunicję do haubicy Type-66 o średnicy 152 mm. Wyprodukowane w 2018 roku pociski mają należeć do armii rosyjskiej.

d8ekfkf

Jeśli Rosja faktycznie używa chińskiej amunicji, może to oznaczać, że zapasy wojska kurczą się i armia ma problemy z prowadzeniem działań zbrojnych w terenie - ocenia turecki serwis.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Jednak egzekucja Prigożyna? Rosjanka powiedziała, co sądzą w Rosji

Tysiące pocisków dziennie

Rosja wystrzeliwuje średnio 20 tysięcy pocisków artyleryjskich dziennie, jak oszacował wysoki rangą urzędnik obrony USA, na którego słowa podawała się stacja NBC News. Dużą część stanowi amunicja wystrzeliwana z haubic.

Według SavunmaSanayiST.com, Kreml wykorzystuje przeciwko Ukrainie haubice 2S35 Koalitsiya-SV, 2A36 Giatsint-B, 2A65 Msta-B, 2S3 Akatsiya, 2S5 Giatsint-S i 2S19 Msta-S, do których potrzebna jest właśnie amunicja o średnicy 152 mm.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
d8ekfkf
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Wyłączono komentarze

Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.

Redakcja Wirtualnej Polski
d8ekfkf
Więcej tematów