Szef dyplomacji USA oskarża Europę. Wściekłość po ukaraniu platformy X
"To atak na amerykański naród ze strony zagranicznych rządów" – napisał sekretarz stanu USA Marco Rubio, komentując ukaranie przez Komisję Europejską platformy X. Należy ona do Elona Muska, który pracował dla Donalda Trumpa.
Najważniejsze informacje:
- Marco Rubio twierdzi, że kara, którą Komisja Europejska nałożyła na platformę X to "atak na amerykański naród ze strony zagranicznych rządów".
- Wiceprezydent USA J.D. Vance już wcześniej ogłosił, że kara na X... byłaby grzywną "za brak cenzury".
- Komisja Europejska ukarała platformę X karą w wysokości 120 mln euro za naruszenia przepisów DSA.
W piątek 5 grudnia Komisja Europejska nałożyła karę na platformę X, należącą do amerykańskiego miliardera Elona Muska. W związku z nieprzestrzeganiem Aktu o usługach cyfrowych (DSA) firma będzie musiała zapłacić karę 120 mln euro.
Zaczepił ją na Gubałówce. Nawet się nie wahała. "Zapakował 12 osób"
Później tego samego dnia do sytuacji nawiązał szef amerykańskiej dyplomacji Marco Rubio. "140 mln dolarów grzywny od Komisji Europejskiej to nie tylko atak na X, to atak na wszystkie amerykańskie platformy technologiczne i amerykański naród ze strony zagranicznych rządów" – napisał Rubio w oczywiście na platformie X.
Wiceprezydent USA J.D. Vance ostrzegał KE przed nałożeniem kary, jeszcze zanim została oficjalnie ogłoszona. "Krążą plotki, że Komisja nałoży na X karę w wysokości setek milionów dolarów za brak cenzury. UE powinna wspierać wolność słowa, a nie atakować amerykańskie firmy za nic" – ogłosił Vance również na platformie X.
Komisja Europejska ukarała platformę Elona Muska
Komisja Europejska tłumaczy, że platforma X złamała trzy przepisy DSA: w sposób wprowadzający w błąd stosuje "niebieski znaczek" do weryfikacji użytkowników, nie ma przejrzystego repozytorium reklam oraz nie udostępnia danych do badań w sposób zgodny z regulacjami.
Rzecznik Komisji Europejskiej Thomas Regnier podkreślił w odpowiedzi na ataki amerykańskich polityków, że unijne przepisy cyfrowe nie są cenzurą, a kara nałożona na platformę X nie ma nic wspólnego z moderowaniem treści. To pierwsza tak poważna kara od wprowadzenia nowych unijnych przepisów cyfrowych.
Źródło: PAP / WP