Parada w Moskwie. Doszło do incydentu z butem
W czwartek odbyła się 21. parada z okazji Dnia Zwycięstwa. Przez Plac Czerwony w Moskwie przemaszerowała parada, w której udział wzięło ponad 9 tys. żołnierzy. Podczas przemarszu doszło do wpadki z udziałem jednego z żołnierzy.
Wiele informacji traktujących o rzekomych atakach i agresji ze strony ukraińskiej, które podają rosyjskie i białoruskie media, prawdopodobnie nie jest prawdziwych. Takie doniesienia mogą być elementem wojny informacyjnej ze strony Federacji Rosyjskiej.
Była to już 21. parada z okazji Dnia Zwycięstwa, którą Putin oglądał jako prezydent Rosji. I bez wątpienia jedna z najskromniejszych.
Uczestnik parady zgubił but
Ministerstwo Obrony Rosji podawało wcześniej, że w paradzie weźmie udział ponad 9 tys. żołnierzy i ok. 70 sztuk sprzętu wojskowego.
Przez Plac Czerwony przemaszerowała parada. Jak widać na filmie, jeden z żołnierzy zgubił but podczas przemarszu. Nikt z uczestników się po niego nie schylił.
Przez Plac Czerwony przejechał tylko jeden czołg - T-34. Tradycyjnie, jak co roku, maszyna ta, która brała udział w II wojnie światowej, otwierała pokaz sił zmotoryzowanych. Tym razem był on nad wyraz skromny.
Przejechało także kilkanaście pojazdów opancerzonych i bojowych wozów piechoty. Zgromadzeni mogli też podziwiać kompleksy rakietowe Iskander-M, systemy obrony powietrznej S-400 i systemy rakiet strategicznych Jars.
Parada na Placu Czerwonym zakończyła się pokazem lotniczym.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Kto towarzyszył Putinowi?
Na trybunie Putinowi towarzyszyło łącznie dziewięciu zagranicznych przywódców. Byli wśród nich przywódcy Białorusi, Kazachstanu, Kirgistanu, Tadżykistanu, Turkmenistanu i Uzbekistanu, a także prezydent Laosu Thonglouna Sisoulitha, prezydent Kuby Miguel Díaz-Canel oraz prezydent afrykańskiej Gwinei Bissau Umaro Sissoco Embola.