Sprawą Harveya Weinsteina żyje dzisiaj cała Ameryka. Gwiazdy filmowe prześcigają się w wyrazach oburzenia, politycy wywołani do tablicy teatralnie załamują ręce. ”Jak mogliśmy do tego dopuścić?”, ”Och, jak okropnie potraktował kobiety”. Tymczasem wpływowy producent filmowy molestował i gwałcił od dekad. I wszyscy w Hollywood o tym wiedzieli, robili sobie wspólne zdjęcia na ściankach, brali od niego pieniądze. Jaki z tego morał? Gdy masz kontakty i jesteś bogaty, liberalne oraz emancypacyjne elity wybaczą ci niemal wszystko.