PSL i Nowoczesna zbierają podpisy pod wnioskiem o odwołanie Krzysztofa Jurgiela, dołączyć ma też Platforma, która wykorzystała sytuację do pokazania, że jest największą partią opozycyjną – dowiedziała się Wirtualna Polska. Wniosek to wynik ujawnionego przez nas kryzysu w rządowej agencji, który uniemożliwia wypłacanie rolnikom unijnych dopłat i grozi nałożeniem na Polskę 2,5 miliarda kary.