Lech Kołakowski nowym wiceministrem rolnictwa
Nowym wiceministrem został Lech Kołakowski - wieloletni poseł PiS, który do ministerstwa trafił z Banku Gospodarstwa Krajowego. Polityk zasłynął między innymi sprzeciwem wobec tak zwanej "Piątki Kaczyńskiego". Nominację wręczył mu szef resortu, Henryk Kowalczyk.
Potwierdziły się medialne doniesienia w sprawie nowego wiceministra rolnictwa. Zgodnie z przewidywaniami został nim Lech Kołakowski. Nominację na stanowisko wręczył mu we wtorek szef resortu Henryk Kowalczyk.
Nowy wiceminister rolnictwa
58-latek został również pełnomocnikiem rządu ds. działań związanych z wystąpieniem afrykańskiego pomoru świń (ASF) na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej. Zastąpił na tym stanowisku odwołanego wiceministra Szymona Giżyńskiego, który pełnił tę funkcję od 2018 roku.
Kołakowski rozpocznie pracę w ministerstwie 1 grudnia 2021 roku.
Kim jest nowy minister?
Lech Antoni Kołakowski jest absolwentem Wydziału Prawa i Administracji Uniwersytetu Warszawskiego.
Związany jest z dzisiejszym województwem podlaskim, a wcześniej z łomżyńskim, gdzie od 1992 roku pracował w Urzędzie Wojewódzkim w Łomży. Był pełnomocnikiem wojewody łomżyńskiego w Naczelnym Sądzie Administracyjnym. W latach 1993-1997 kierował Wydziałem Rynku Pracy oraz Informacji i Analiz w Wojewódzkim Urzędzie Pracy w Łomży. W latach 1998-2005 był radnym Łomży, a od 2002 r. wiceprzewodniczącym Rady.
Zobacz też: Afera wokół Łukasza Mejzy. Budka zadał pytanie Kaczyńskiemu
Od 2005 roku jest posłem Sejmu RP (V, VI, VII, VIII i IX kadencji, okręg nr 24, woj. podlaskie). W VIII i IX kadencji Sejmu RP był m.in. wiceprzewodniczącym Klubu Parlamentarnego PiS.
W Sejmie pełni obecnie funkcje wiceprzewodniczącego Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi, przewodniczącego Podkomisji stałej do spraw sprzedaży bezpośredniej oraz handlu detalicznego produktów wytworzonych w gospodarstwach rolnych.
Nowy wiceminister jest właścicielem gospodarstwa rolnego i prowadził własną działalność gospodarczą.
Przeciwnik piątki dla zwierząt. Zapalony myśliwy
Kołakowski jako jeden z posłów PiS nie poparł projektu ustawy o ochronie zwierząt, tak zwanej "Piątki Kaczyńskiego", za co został we wrześniu 2020 zawieszony w prawach członka partii przez prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego. Sprzeciwiając się ustawie, złamał dyscyplinę partyjną. Wiceminister jest również zapalonym myśliwym.
W lipcu powrócił do klubu, po czym objął intratne stanowisko doradcy prezesa Banku Gospodarstwa Krajowego.