Tarcza antyinflacyjna. Premier o wniosku do KE

Konferencję prasową zwołali premier Mateusz Morawiecki oraz wicepremier, minister rolnictwa i rozwoju wsi Henryk Kowalczyk. Szef rządu zaprezentował założenia i zmiany w tarczy antyinflacyjnej.

- Obowiązkiem rządu jest być tam, gdzie są problemy Polaków. Dziś krążą one wokół inflacji, która przyszła do nas z wysokimi cenami energii i gazu w UE. Niezależnie od przyczyny, przeanalizowaliśmy elementy, które proponujemy w traczy. Chcemy nad polskimi rodzinami roztoczyć parasol antyinflacyjny - mówił Morawiecki.

- Tarcza antyinflacyjna będzie rozwijana wraz z kolejnymi potrzebami, będziemy dokładać kolejne elementy. Podwyższenie kwoty wolnej od podatku będzie skutkowało tym, że w portfelach Polaków zostanie więcej pieniędzy - stwierdził premier.

Mówił również, że tarcza "nie odpowiada na wszystkie bolączki". - Ale robimy wszystko, co się da, aby złagodzić ból inflacji i zmniejszyć koszty dla polskich rodzin. Sytuacja jest wyjątkowa przez kryzysy po pandemii i energetyczny oraz sprawy bezpieczeństwa - przekonywał Morawiecki.

Tarcza antyinflacyjna. Nowy wniosek do KE

Zapowiedział, że polskie władze wysyłają kolejny wniosek do Komisji Europejskiej o zmniejszenie VAT na paliwa. Jego zdaniem w najbliższych trzech tygodniach cena paliwa może spaść o co najmniej 30 gr.

- Obniżamy VAT na gaz z 23 proc. na 8 proc. w pierwszych trzech miesiącach przyszłego roku - przekazał Morawiecki. - Znosimy akcyzę i obniżamy stawkę VAT na energię elektryczną - wyliczał.

Zobacz też: Epidemia COVID-19 w Polsce wygasa? Przerażające słowa lekarza

- Ważnym elementem tarczy antyinflacyjnej jest dodatek osłonowy. Chcemy go rozszerzyć - poinformował również premier rządu Zjednoczonej Prawicy. Wyjaśnił, że program ruszy 1 stycznia.

Mateusz Morawiecki przekazał również, że rząd przyjął założenia polityki rolnej na lata 2023-2027. Stwierdził, że dopłaty dla polskich rolników będą wyższe niż średnia unijna.

Morawiecki o sporze z KE. "Nie ma dobrej woli"

Odpowiadając na pytanie o relacje z KE, Morawiecki stwierdził, że w całej wspólnocie muszą być stosowane takie same standardy wobec wszystkich państw.

- My się na dyskryminację nie zgadzamy. Rozmowy trwają, z naszej strony dobra wola jest, ze strony KE nie ma. Poczekamy, aż taka wola się pojawi - powiedział Morawiecki.

Odnosząc się do nowych obostrzeń i prac nad ustawą umożliwiającą pracodawcom sprawdzenie zaszczepienie pracowników, szef rządu obozu PiS podkreślał, że chodzi o zapewnienie bezpieczeństwa.

- Czy coś jest zgodne z Konstytucją decyduje Trybunał Konstytucyjny - mówił Morawiecki, pytany o wątpliwości Rzecznika Praw Obywatelskich ws. paszportów covidowych. Dodał, że obowiązujące już przepisy w części pozwalają na weryfikację szczepień.

Dopytywany o ostatnie wystąpienia ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry ws. sporu z Brukselą, Mateusz Morawiecki stwierdził, że nie ma powodów do obrażania się, a "w trudnej sytuacji liczy się każdy głos". - Jesteśmy obiektem bezprecedensowego i nieuczciwego traktowania ze strony KE - ocenił.

Morawiecki nie odpowiedział na pytanie, o to, co stoi na przeszkodzie, aby jego żona ujawniła oświadczenie majątkowe. Opozycji zarzucił, że chce zbić kapitał polityczny na tej sprawie.

Przeczytaj też: Drożyzna dotyka też polityków. "Sprzedawcy się skarżą"