Burza w Sejmie. Kowalski nie gryzł się w język. "To twarz Von der Leyen"
Gorąco w Sejmie. Politycy obradują nad dodatkiem osłonowym w związku z podwyżką cen prądu. Mocne słowa padły z ust posła Janusza Kowalskiego, który stwierdził, że "ubóstwo energetyczne ma twarz Donalda Tuska i Ursuli von der Leyen".
08.12.2021 13:51
Chwilę po godzinie 14 rozpoczęły się obrady Sejmu. Posłowie zajmują się m.in. Funduszem Kompensacyjnym Szczepień Ochronnych oraz dodatkiem osłonowym.
Sejm. Witek do Kuleszy: Panu nie działa, bo jest pan wykluczony
Na samym początku posiedzenia poseł Arkadiusz Myrcha zawnioskował o przerwę w obradach i informację premiera Morawieckiego w związku z doniesieniami medialnymi na temat wiceministra Mejzy.
- Dlaczego pan akceptuje tę sytuację, panie Kaczyński? Dlaczego doprowadził pan do takiej sytuacji, ze sejmowa większość wisi na panu Mejzie? - mówił Myrcha do Kaczyńskiego.
Marszałek Witek poddała wniosek pod głosowanie. W jego czasie część posłów zgłosiła, że nie działa im system, za pomocą którego oddają głosy. - Mi nie działa - krzyczał m.in. poseł Kulesza.
- No tak, nie działa, bo pan jest wykluczony z tego posiedzenia - odpowiedziała mu Elżbieta Witek. - To była przerwa w obradach, a nie nowe posiedzenie - sprecyzowała.
Z wnioskiem formalnym zgłosił się także poseł Konfederacji Artur Dziambor. - Usłyszeliśmy, że zamykacie szkoły na dwa tygodnie, zakazujecie jedzenia nachosów w kinie, zamykacie dyskoteki! Żądamy stawienia się posła Niedzielskiego i odpowiedzi na nasze pytania - apelował polityk.
Na słowa posła zareagował minister Przemysław Czarnek. - Niech pan zaczeka chwilkę i sprostuje. Nikt nie zamyka szkół na dwa tygodnie. Od 23 grudnia do 2 stycznia dzieci mają wolne ustawowo. Więc na sześć dni, a nie na dwa tygodnie - powiedział Czarnek.
Sejm. Fundusz Kompensacyjny Szczepień Ochronnych
W dalszej części spotkania, posłowie zajęli się Funduszem Kompensacyjnym Szczepień Ochronnych.
- Dobrze, że zaczęliśmy procedować tę ustawę. Dlaczego do tej pory policja, czy też organy ścigania, nie mają skutecznych uprawnień do wstawiania mandatów karnych? Tego brakuje najbardziej - mówił poseł Zdzisław Wolski z Lewicy.
- Codziennie umiera kilkaset osób. Nasz kraj nie radzi sobie z epidemią, a odpowiedzialność za ten stan rzeczy spada tylko i wyłącznie na rząd. Nie można pozwalać sobie na teorie spiskowe, gdy polskie rodziny każdego dnia trawią tragedie - zaznaczył z kolei Radosław Lubczyk z Koalicji Polskiej.
Po nim glos zabrał Krzysztof Bosak z Konfederacji. - Nie każdy, kto przypisuje zły stan zdrowia szczepieniu, jest antyszczepionkowcem. Może, zamiast atakować polskich obywateli, wysilicie się na to, by skrytykować chociaż odrobinę koncerny farmaceutyczne? Dlaczego ten fundusz powstaje dopiero teraz? W innych państwach obowiązują już od dawna - mówił Bosak.
Polityk zaznaczył też, że niepożądane odczyny poszczepienne mogą występować dopiero po kilku latach od wprowadzenia danego produktu na rynek. - Dlaczego świadczenie nie przysługuje, gdy chory na COVID-19 był hospitalizowany? Przecież mogła mieć miejsce taka sytuacja. Złożymy wniosek o wysłuchanie publiczne - podkreślił poseł Konfederacji.
- Kiedy na COVID-19 umiera dziennie kilkaset osób, wy wydajecie sprzeczne komunikaty. Śmiech na sali. My jako Polska 2050 dotrzymamy słowa, pracując nad tym drukiem. Prosimy, dotrzymajcie słowa danego Polakom, i weźcie się do roboty - apelowała Hanna Gill-Piątek.
Sejmy o Funduszu Kompensacyjnym. Kraska podał dane
Do pytań poselskich odniósł się wiceminister Waldemar Kraska. - To jest ustawa, która zabezpiecza finansowo osoby, u których wystąpiły niepożądane odczyny poszczepienne. Do 2 grudnia tych NOP-ów było ponad 16 tysięcy, z czego zweryfikowane zostało 13 tysięcy. Ponad 400 z nich skończyło się hospitalizacją. To około 2,5 procenta - mówił Kraska.
- Jeżeli spojrzymy na zgony, czyli to, co jest tak bardzo ważne, mamy stwierdzone 33 przypadki. One zbiegły się w tym czasie do 14 dni po szczepieniu. Nie mamy żadnego potwierdzonego przypadku śmierci w wyniku samego szczepienia - dodał wiceminister zdrowia.
Polityk dodał przy tym, że ewentualne roszczenia po śmierci pacjenta w wyniku szczepienia, będzie rozstrzygał sąd. - Przy Rzeczniku Praw Pacjenta będzie zespół sześciu osób. Jego członkowie będą mogli obradować w składzie co najmniej 3-osobowym - tłumaczył.
W bloku głosowań Sejm zdecydował o skierowaniu projektu ustawy do drugiego czytania. 411 posłów zagłosowało "przeciw" odrzuceniu projektu. Siedmiu parlamentarzystów było "za".
Dodatek osłonowy. Sejm debatuje
Po dyskusji nad projektem ustawy o Funduszu Kompensacyjnym Szczepień Ochronnych Sejm przeszedł do debaty nad projektem ustawy o dodatku osłonowym.
- Trzeba przestać walczyć z węglem, chyba że zbudujemy w Polsce elektrownie jądrowe. Wtedy możemy zacząć odchodzić od węgla. Musimy stworzyć alternatywę - wzywał w Sejmie poseł Krystian Kamiński z Konfederacji.
- W czasie, gdy czytamy tę ustawę, osoby, które zarabiają najniższą krajową, nie otrzymają tych pieniędzy? Skąd się wzięła ta wartość bazowa? Proszę o odpowiedź - pytał Rafał Adamczyk z Lewicy.
Na mównicy w Sejmie pojawił się też Janusz Korwin-Mikke. - Chciałem zapytać posłanki z Polski 2050, czy wie, że są w Polsce osoby, dla których jednak 16 złotych podwyżki ma znaczenie. Ja wiem, w Sejmie tego nie widać - stwierdził polityk.
- W styczniu 2022 roku miliony Polaków mogą wysłać gigantyczne rachunki za prąd do Donalda Tuska, który odpowiada za podwyżki energii i ciepła. Ubóstwo energetyczne ma twarz Ursuli von der Leyen i Donalda Tuska. To wy nic nie robicie - grzmiał z mównicy Janusz Kowalski z Solidarnej Polski.
Na te słowa zareagowała marszałek Małgorzata Kidawa-Błońska. - Chciałabym tylko przypomnieć panu posłowi, że Prawo i Sprawiedliwość rządzi od sześciu lat. Tyle - mówiła posłanka KO.
Kowalski już wcześniej pojawił się na mównicy sejmowej przy okazji dyskusji nad wnioskiem o przerwanie obrad Sejmu. Polityk dzierżył w ręce bardę górniczą, którą otrzymał od górniczych związkowców z Bełchatowa. - Donald Tusk jest grabarzem polskiej elektroenergetyki - krzyczał Kowalski w Sejmie.
W dalszej części debaty Sejm zajął się tzw. tarczą antyinflacyjną, czyli rządowym projektem ustawy o zmianie ustawy o podatku akcyzowym oraz ustawy o podatku od sprzedaży detalicznej.
Tekst jest aktualizowany.
Fundusz Kompensacyjny. Co zakłada?
Zgodnie z projektem ustawy o Funduszu Kompensacyjnym Szczepień Ochronnych, za niepożądane odczyny poszczepienne będzie można otrzymać do 100 tys. zł. Podstawą do uzyskania świadczeń z Funduszu będzie wystąpienie powikłań po szczepieniach obowiązkowych i szczepieniach przeciw COVID-19.
Aby otrzymać rekompensatę za niepożądane odczyny poszczepienne, pacjent musi wykazać, że został poddany hospitalizacji przez co najmniej 14 dni. Wyjątkiem będzie wystąpienie wstrząsu anafilaktycznego. Jeśli pacjent trafi po nim na SOR lub izbę przyjęć, otrzyma 3 tys. zł. Gdyby wystąpiła hospitalizacja trwająca nie dłużej niż dwa tygodnie, wówczas osoba taka otrzyma 10 tys. zł.
Od 14 do 30 dni pobytu w szpitalu spowoduje wypłatę z funduszu od 10 do 20 tys. zł. Im dłuższa hospitalizacja, tym większa rekompensata: od 31 do 50 dni wyniesie ona od 21 do 35 tys. zł; pobyt w szpitalu trwający nie dłużej niż 70 dni da od 36 do 50 tys. zł. Jeśli ktoś po szczepieniu spędzi w szpitalu powyżej 120 dni, otrzyma nawet 100 tys. zł.
Dodatkowe świadczenie w wysokości 15 tys. zł zostanie też wypłacone w przypadku konieczności wykonania operacji w znieczuleniu ogólnym. Inny zabieg lub badanie związane z podwyższonym ryzykiem podniesie kwotę o 5 tys. zł. Kwota hospitalizacji będzie też podwyższona, jeśli pacjent spędzi co najmniej siedem dni na intensywnej terapii. Łączna suma świadczeń nie może być wyższa niż 100 tys. zł.
Sejm o tarczy antyinflacyjnej
Jeszcze dziś posłowie mają też obradować nad rządowym projektem nowelizacji ustawy o podatku akcyzowym oraz ustawy o podatku od sprzedaży detalicznej. Projekt jest elementem tarczy antyinflacyjnej rządu, w ramach której mają zostać dokonane zmiany stawek VAT na prąd, gaz i ciepło systemowe.
Projekt przewiduje m.in. obniżkę stawek akcyzy na paliwa w okresie od 20 grudnia do 31 grudnia tego roku i od 1 stycznia do 31 maja 2022 r. W projekcie zapisano, że po grudniowej obniżce olej napędowy może być tańszy o około 8 gr na litrze, a od 1 stycznia do 31 maja - o 5 gr na litrze.