Doradca prezydenta: Podporządkowanie leśnictwa resortowi rolnictwa to złe rozwiązanie
- Odebranie nadzoru nad leśnictwem Ministerstwu Środowiska i podporządkowanie resortowi rolnictwa nie jest najlepszym rozwiązaniem - ocenił doradca prezydenta RP Paweł Sałek.
Przedstawiając w ostatnią środę planowane zmiany w rządzie, premier Mateusz Morawiecki poinformował m.in., że Jana Krzysztofa Ardanowskiego zastąpi w rządzie poseł Grzegorz Puda, który będzie kierował Ministerstwem Rolnictwa i Leśnictwa. Dotąd resort ten nosił nazwę "Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi", a leśnictwo nadzorowało Ministerstwo Środowiska.
Na stanowisko wiceministra środowiska i pełnomocnika rządu ds. leśnictwa i łowiectwa został powołany poseł Solidarnej Polski Edward Siarka.
- Widzę pewien problem i pewien błąd merytoryczny, że struktura związana z lasami państwowymi i ochroną przyrody znajdzie się w Ministerstwie Rolnictwa, podkreślam, że to moje osobiste zdanie - powiedział Paweł Sałek w niedzielę w Polsat News.
I stwierdził, że "wyłączenie lasów państwowych z resortu środowiska nie jest najlepszym rozwiązaniem, jeśli patrzymy na sprawy związane z ochroną przyrody, bioróżnorodnością".
"Przyjmuję to z dobrodziejstwem inwentarza" - skomentował to w tym samym programie wicerzecznik PiS Radosław Fogiel.
Paweł Sałek był w rządach Beaty Szydło i Mateusza Morawieckiego wiceministrem środowiska, w okresie, gdy resortem kierował Jan Szyszko.