michał wójcik(strona 7/9)

W niedzielę przez Ministerstwem Sprawiedliwości odbyła się demonstracja solidarności z sędziami. Co na to wiceminister sprawiedliwości? - Wolałbym, żeby sędziowie zajmowali się sądzeniem, wymierzaniem sprawiedliwości, a nie chodzeniem po ulicy - podkreślił w programie WP #Newsroom Michał Wójcik. Czy protestujących sędziów mogą spotkać konsekwencje? Na to pytanie nie odpowiedział wprost. - W Polsce jest przepis, że sędzia może prowadzić działalność publiczną, która daje się pogodzić z niezawisłością sędziowską - zaznaczył. - Popieram ten protest. Sędziowie nie czują się bezpiecznie - oceniła z kolei Marcelina Zawisza z Lewicy.

Polka z Wielkiej Brytanii dowiedziała się, że jej dziecko trafi do adopcji do pary homoseksualnej. Sprawę opisała reporterka Wirtualnej Polski Magda Mieśnik. - Od rana będziemy prowadzili intensywne działania w sprawie. Chcemy wiedzieć, czy to prawda, a jeśli tak, to dlaczego - zapowiedział w programie WP #Newsroom wiceminister sprawiedliwości Michał Wójcik, nazywany "ministrem od dzieci". - Podejmiemy wszelkie działania, żeby dziecko było adoptowane przez kobietę i mężczyznę. To by było ważne dla nas i dla zachowania tożsamości tego dziecka - tłumaczył. - Trzeba przestrzegać prawa, które obowiązuje w danym kraju. Jeśli ta rodzina spełnia warunki, to nie widzę tu problemu – oceniła z kolei Marcelina Zawisza z Lewicy.

Grzegorz Schetyna stwierdził, że Lech Kaczyński wspierał projekt PO rozdziału prokuratury od Ministerstwa Sprawiedliwości. Wiceszef resortu Michał Wójcik odparł, że "Schetyna kłamie", a jego wypowiedź nazwał "manipulacją". - Minister Wójcik powinien chyba pamiętać, że prezydent Kaczyński był aktywny jeśli chodzi o wybór pierwszego prokuratora niezależnego - Andrzeja Seremeta. Trudno zarzucać panu prezydentowi, że nie uczestniczył w tym procesie. Minister Wójcik zamiast dzielnie walczyć na TT z opozycją, niech walczy z fabryką trolli u siebie w ministerstwie. Jest tak samo odpowiedzialny za to, co się działo, jak minister Piebiak - komentował Marcin Kierwiński (PO) w programie "Tłit".

KE oznajmiła, że nie ma kompetencji, by zajmować się kwestiami prawa rodzinnego w krajach UE. - Pitera wygrała? - pytał Marek Kacprzak w programie "Tłit". - To, co zrobiła, jest skandaliczne. Rezolucji o Jugendamtach domagali się europarlamentarzyści, ona przeszła, a Pitera złożyła do niej 16 poprawek - wszystkie osłabiające tę rezolucję. Nie wygrała - przegrała, zachowała się w sposób skandaliczny. Nie mówię, że tam są same patologie, ale jeśli jakieś są, polski polityk nie może się od tego odwracać plecami. Pitera to zrobiła - mówił Michał Wójcik.

- Roman Giertych to dziś główny obrońca opozycyjny. Broni posła Gawłowskiego, występuje przed komisjami śledczymi - lansuje się, promuje. Moim zdaniem nie będzie ministrem sprawiedliwości, bo PiS i Zjednoczona Prawica będą rządzić wiele lat - mówił wiceminister sprawiedliwości Michał Wójcik w programie "Tłit". - Każdy z polityków lansuje się w mediach, mamy to w sobie. Bez lansu nie ma awansu. Ale on już nie ma gdzie awansować, na jakie stanowisko? Miał swój czas, swoje 5 minut - dodał.

- Zjednoczona Prawica jest silna i zjednoczona. I tak będzie w najbliższych wyborach - do PE, Sejmu i Senatu. Nic tego nie zmieni. Pokazała to uroczystość z okazji urodzin Radia Maryja - mówił wiceminister sprawiedliwości Michał Wójcik w programie "Tłit". Dopytywany ws. nieobecności Jarosława Kaczyńskiego, odpowiedział: "Ale zawsze przyjeżdżał. Wyciąga pan chyba za daleko idące wnioski".

- Nie mam wiedzy na ten temat. Jeśli jest atak, człowiek się broni. Media rozhuśtały sytuację, ale ja nie wiem, czy to polega na prawdzie, czy nie. Najłatwiej atakuje się ludzi, którzy nie mogą się bronić. Np. śp prezydent Lech Kaczyński ile razy był atakowany. Ohydna sprawa - mówił wiceminister sprawiedliwości Michał Wójcik w programie "Tłit".

- To koniec Nowoczesnej. Nawet publicyści, którzy nie sympatyzują ze Zjednoczoną Prawicą, są rozbawieni sytuacją. Kilka tygodni temu wszyscy trzymali się za ręce, wczoraj okazało się, że N. prawie już nie ma. Tak się kończy, gdy się wchodzi w porozumienia ze Schetyną - mówił wiceminister sprawiedliwości w programie "Tłit". Zapewnił przy tym, że Zjednoczona Prawica funkcjonuje "bardzo dobrze". - Jesteśmy silni, takich sytuacji absolutnie nie ma - stwierdził.