Sąd chce odebrać matce z Wierzbicy 11 dzieci. Wiceminister Michał Wójcik: bieda nie jest powodem
Wiceminister sprawiedliwości uważa, że sąd w Piotrkowie Trybunalskim "popełnił błąd" ws. odebrania dzieci matce. Wskazuje na przepisy, które zostały przyjęte cztery lata temu. Michał Wójcik podkreślił, że istnieje możliwość zmiany takiego orzeczenia.
Sąd w Piotrkowie Trybunalskim zdecydował, że pani Magdalenie z Wierzbicy zostanie odebranych 11 z 15 dzieci. Służby socjalne odstąpiły jednak od przeprowadzenia czynności. W sprawę zaangażowało się ministerstwo sprawiedliwości. Wsparcia kobiecie udzielił Michał Wójcik. Poinformował, że został złożony wniosek o zmianę orzeczenia i pismo do kuratorów.
Sekretarz stanu w resorcie sprawiedliwości zabrał ponownie głos na antenie Radiowej Trójki. Przypomniał, że od czterech lat obowiązuje przygotowana przez Prawo i Sprawiedliwości ustawa, która zakłada, że "nie należy odbierać dzieci rodzicom wyłącznie z powodu biedy". - W niedzielę wieczorem mieliśmy spotkanie z sędziami w ministerstwie. Poznaliśmy orzeczenia i uzasadnienie. W moim przekonaniu sądy popełniły błąd - mówił Wójcik.
Wiceminister przypomniał, że istnieje przepis, "ekstraordynaryjny tryb - zgodny z procedurą cywilną - zakładający zmianę prawomocnego orzeczenia". - Jestem pewien, że nasza interwencja jest konieczna. Tam nie ma żadnej patologii. Pani w trudnych warunkach wychowuje dzieci od wielu lat. Cała sytuacja jest skomplikowana. Czy dzieci faktycznie będą miały lepiej w domu dziecka, będąc odłączone od swojej matki, która zawsze stosowała się do tego, co sąd chciał? - pytał.
Przeczytaj również: "Jak psiaki w worku? Nie oddam". Jedenaścioro dzieci ma być odebranych matce
Zobacz też: Niespodziewani goście na konwencji Małgorzaty Kidawy-Błońskiej. "U Andrzeja Dudy nie było"
Źródło: Radiowa Trójka
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl