Putin może świętować? Prasa komentuje spotkanie Trumpa z Zełenskim
Po piątkowej rozmowie Donalda Trumpa z Wołodymirem Zełenskim w Białym Domu "Le Monde" ocenia, że "prezydent USA odszedł od zapowiedzi zwiększenia presji na Moskwę i wierzy we własne umiejętności dyplomatyczne zamiast działań konfrontacyjnych".
Francuski dziennik "Le Monde" ocenił na gorąco spotkanie Donalda Trumpa z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim. Według gazety amerykański przywódca, pomimo wcześniejszych deklaracji o gotowości do zaostrzenia kursu wobec Moskwy, odstąpił od takiego scenariusza.
"Upojony swym sukcesem dyplomatycznym na Bliskim Wschodzie (…) amerykański przywódca woli wierzyć w zalety swojej siły przekonywania" - ocenia dziennik. W środę Trump poinformował, że Izrael i Hamas porozumiały się w sprawie pierwszej fazy planu pokojowego.
"Le Monde" przypomina o wcześniejszych wypowiedziach Trumpa o możliwości przekazania Ukrainie pocisków Tomahawk oraz ocenia, że Biały Dom wydaje się traktować tę sprawę wyłącznie jako sposób odstraszania i narzędzie wywierania presji na Moskwę.
Zobacz też: czy Polska jest bezpieczna? Ppłk Faliński: Trzeba mieć świadomość pewnej sytuacji
Trump uległ Putinowi? Prasa komentuje spotkanie z Zełenskim
Gazeta podkreśla też, że w ostatnich dniach Rosja prowadziła zręczne manewry w sferze dyplomacji gospodarczej, oferując Trumpowi "wielkie projekty gospodarcze".
"W obliczu słabej woli administracji amerykańskiej" prezydent Zełenski "zmuszony jest wykazać się strategiczną cierpliwością" - ocenia "Le Monde"
Źródło: PAP