Zwrócili się z listem otwartym do Rady Ministrów. Zbierają podpisy

Na stronie Fundacji Compassion in World Farming Polska pojawił się "list otwarty o zaprzestanie karmienia hodowli przemysłowej", w którym zwracono się do Rady Ministrów RP. "Zakończmy marnowanie żywności na paszę dla zwierząt hodowlanych" - zaapelowano.

"My, niżej podpisani, przyłączamy się do międzynarodowego apelu do rządzących, by położyli kres największemu ukrytemu marnotrawstwu żywności na świecie i ograniczyli wykorzystywanie upraw spożywczych w hodowli przemysłowej" - przekazano, dodając:

"To nie tylko wyniszcza naszą planetę i powoduje cierpienie zwierząt, ale także marnuje publiczne pieniądze. Wzywamy rządy, aby priorytetowo traktowały żywność dla ludzi, a nie dla hodowli przemysłowej".

Zachęcając do podpisów pod listem otwartym w tej sprawie, na stronie fundacji podano też, że "na każde 100 kalorii ze zbóż, którymi są karmione zwierzęta na fermach, zaledwie 3-25 kalorii trafia do ludzi jako mięso". Jak oceniono, "to bardzo niewydajny sposób produkcji żywności – większość cennych kalorii i białka do nas nie dociera".

"W Polsce marnujemy w ten sposób aż 6,5 mln ton zboża i 2 mln hektarów ziemi uprawnej. Z tej ilości ziemi bylibyśmy w stanie wykarmić aż 12,8 mln osób rocznie, gdyby nie marnować jej na karmienie nieefektywnych ferm przemysłowych" - można przeczytać dalej.

Jak wyjaśniono, to dlatego wystosowano apel o "powstrzymanie tego marnotrawstwa i bardziej racjonalne wykorzystywanie zasobów. Priorytetem powinno być nakarmienie ludzi, a nie utrzymanie hodowli przemysłowej, która przyczynia się do cierpienia zwierząt, zniszczenia planety i pogłębiającego się kryzysu klimatycznego" - podsumowano.

Źródło: Compassion in World Farming Polska, WP Wiadomości