Polityk Solidarnej Polski Michał Wójcik był gościem programu "Kropka nad i" w TVN24. Jego prowadząca Monika Olejnik dopytywała się, czy Zbigniew Ziobro przeprosi Jarosława Kaczyńskiego za nielojalność.
- Trudno sobie wyobrazić bardziej lojalnego sojusznika niż Solidarna Polska. My razem jesteśmy od 5 lat we wspólnym projekcie Zjednoczonej Prawicy i proszę sobie sprawdzić, jak wyglądały głosowania parlamentarzystów SP. Prawie w 100 proc. - 99,9 proc. - wszystkich głosowań tak samo jak PiS - zapewnił wiceminister Wójcik.
Na uwagę, że jednak posłowie Solidarnej Polski zagłosowali przeciwko dwóm ustawom, tzw. Piątce dla zwierząt i przepisom wprowadzającym "bezkarność urzędników" zapewnił, że głosowali zgodnie z programem PiS. Na dowód przytoczył kilka punktów z tego programu, w którym mowa jest o równości wszystkich wobec prawa i ochronie polskiego rolnictwa.
- To my zrobiliśmy tak, jak jest w programie PiS. Nie ma zgody, by jakikolwiek polityk był ważniejszy niż pani czy inny obywatel - przekonywał Wójcik. - Zbigniew Ziobro jest Prokuratorem Generalnym i stoi na straży praworządności - dodał.
Polityk Solidarnej Polski podkreślał, że Ziobro "to symbol walki z patologiami, przestępczością zorganizowaną, mafiami VAT".
- Był lepszy minister od Zbigniewa Ziobry. Nazywał się Lech Kaczyński, prof. Lech Kaczyński. Bardzo cenię pana profesora Lecha Kaczyńskiego, a Zbigniew Ziobro był jego uczniem w istocie. To Zbigniew Ziobro tak naprawdę realizuje to, czego chciał Lech Kaczyński - stwierdził Wójcik.
Na pytanie, czy odejdzie z klubu PiS, jeśli dojdzie do dymisji Ziobry, odparł, że nie wyobraża sobie takiej sytuacji.
- Jeżeli Zbigniew Ziobro miałby nie być ministrem sprawiedliwości-prokuratorem generalnym, to nie wyobrażam sobie pozostania w klubie PiS. Ale nie wyobrażam sobie takiej sytuacji. Zbigniew Ziobro to jest symbol walki z patologiami, przestępczością - powtórzył w TVN24 wiceminister Michał Wójcik.
Źródło: TVN24
