Wybory 2020. Wiceminister sprawiedliwości Michał Wójcik: jesteśmy dzisiaj jak na wojnie

- Nie ma podstaw do wprowadzenia stanu wyjątkowego. Nie mogłyby funkcjonować organy państwa - stwierdził wiceminister sprawiedliwości Michał Wójcik. Polityk Solidarnej Polski dodał, że do zachowania ładu w państwie konieczne jest szybkie przeprowadzenie wyborów prezydenckich.

Wybory 2020. Wiceminister sprawiedliwości Michał Wójcik: jesteśmy dzisiaj jak na wojnie
Źródło zdjęć: © Agencja Gazeta
Radosław Opas

29.04.2020 08:57

Według Michała Wójcika rząd nie ma obecnie innej możliwości, niż przeprowadzenie głosowania korespondencyjnego 10 maja.

- Jaka jest alternatywa? To jest alternatywa polegająca na chaosie i anarchii. Kadencja prezydenta kończy się 6 sierpnia i od 7 sierpnia nasz kraj byłby w sytuacji, w której nie byłoby najważniejszego organu władzy wykonawczej. To sytuacja niedopuszczalna - przekonywał wiceminister sprawiedliwości w rozmowie z Konradem Piaseckim w "TVN24".

Pytany o to, czy w Polsce powinien zostać wprowadzony stan wyjątkowy, Wójcik stwierdził, że "nie ma do tego podstaw". Zarzucił też politykom opozycji nieumiejętność prowadzenia kampanii wyborczej.

- Musiałaby być sytuacja, w której kraj nie mógłby funkcjonować, nie ma takiej sytuacji, nikt nie będzie naginał konstytucji tylko dlatego, że opozycja nie ma dobrych kontrkandydatów dla Andrzeja Dudy - podkreślił Wójcik.

Wybory 2020. Michał Wójcik skomentował słowa szefa PKW

Wiceminister odniósł się też do wypowiedzi szefa PKW Sylwestra Marciniaka, który oznajmił, że "że w pełnym zakresie nie uda się przeprowadzić wolnych wyborów" 10 maja.

- Nie wiem w odniesieniu do czego ono się odnosiło. Być może odnosiło się do samorządów, tych które wbrew prawu nie chcą dzisiaj przekazywać danych z rejestrów. Być może o to chodziło - powiedział wymijająco Michał Wójcik o zdaniu przewodniczącego PKW.

Polityka zapytano też o opinię prawną ws. głosowania korespondencyjnego, jaką opublikowała OBWE.

- Przedstawiciel WHO powiedział, że jest to forma wyborów, w której ryzyko dla wyborców jest znikome - odpowiedział Michał Wójcik, podkreślając raz jeszcze, że "nie ma alternatywy", a wybory korespondencyjne muszą się odbyć. - Mam głębokie przekonanie, że zostanie ta ustawa przegłosowana i wybory się odbędą - powiedział Wójcik.

Masz news, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (239)