Kryzys w koalicji Kaczyńskiego. Solidarna Polska ostrzega przed dymisją Ziobry

- Jest art. 32 Konstytucji, który mówi o równości wobec prawa. Wiemy, że była przygotowywana ustawa, która miała uprzywilejować pełne grupy - powiedział na konferencji prasowej w Sejmie wiceminister sprawiedliwości Michał Wójcik z Solidarnej Polski.

Wójcik dodał, że jego ugrupowanie nigdy nie zagłosuje za ustawą sprzeczną z zasadną równością. - Chciałbym podziękować Prawu i Sprawiedliwości za wycofanie projektu ws. odpowiedzialności urzędników - mówił polityk Solidarnej Polski.

Michał Wójcik odniósł się również do ustawy o ochronie zwierząt i zarzutów wobec Zbigniewa Ziobry o brak empatii. - To kłamstwo - mówił wiceminister i przytaczał przepisy, które politycy jego ugrupowania wprowadzili z myślą o poprawie sytuacji zwierząt.

- Jeśli chodzi o prawa zwierząt to zawsze "tak", ale nie ponad prawami człowieka - stwierdził Wójcik.

Nawiązując do kryzysu w koalicji i wstrzymania rozmów o rekonstrukcji rządu, polityk Solidarnej Polski podkreślał pięć lat dobrej współpracy w ramach koalicji Zjednoczonej Prawicy.

- Przez pięć lat byliśmy lojalnym partnerem, przez pięć lat uczestniczyliśmy w tysiącach głosowań i zawsze lojalnie głosowaliśmy. Przez pięć lat udało się zmienić Polskę. Przygotowaliśmy wiele reform i przeprowadziliśmy je - reformy społeczne, ale także w zakresie wymiaru sprawiedliwości, a symbolem tych zmian jest minister sprawiedliwości, prokurator generalny Zbigniew Ziobro - stwierdził Michał Wójcik.

- Gdyby ktoś próbował dzisiaj doprowadzić do dymisji Zbigniewa Ziobry, to zrobiły prezent dla Platformy Obywatelskiej. Oni tylko czekają - powiedział.

- Jesteśmy lojalnym koalicjantem, ale jakakolwiek próba odwołania ministra sprawiedliwości oznacza wybory - ostrzegał z kolei minister Janusz Kowalski. - Wybory, na które czekają środowiska LGBT i mafie - stwierdził Kowalski, zaznaczając, że mówi w imieniu całego ugrupowania i Zbigniewa Ziobry.

Warto zaznaczyć, że w ostatnim sondażu IBRiS dla Wirtualnej Polski, w którym pytaliśmy o poparcie dla partii - z osobnym wskazaniem Solidarnej Polski i Porozumienia - koalicjanci PiS nie otrzymali zbyt wielu głosów. Chęć głosowania na formację Jarosława Gowina zadeklarowało tylko 1,7 proc. ankietowanych, a na partię Zbigniewa Ziobry jeszcze mniej, bo 1,4 proc.

Tymczasem PiS ogłosił decyzje ws. kar dla posłów, którzy w nocy głosowali przeciwko ustawie o ochronie zwierząt, spotkają konsekwencje. Szef komitetu wykonawczego partii Krzysztof Sobolewski ogłosił listę nazwisk osób, które zostają zawieszone w prawach członka partii.

Decyzją władz partii Jarosław Kaczyńskiego zawieszono 15 jej posłów.

Najważniejsi politycy PiS chcą wyrzucenia z rządu Zbigniewa Ziobry. M.in. w tej sprawie premier Mateusz Morawiecki ma spotkać się z Jarosławem Kaczyńskim.

Kluczowe decyzje zapadną po weekendzie.