Najnowszy sondaż parlamentarny dla WP. PiS na czele, Porozumienie i Solidarna Polska daleko w tyle
Instytut Badań Rynkowych i Społecznych IBRiS przeprowadził sondaż parlamentarny na zlecenie Wirtualnej Polski. Wynika z niego, że niekwestionowanym liderem jest Prawo i Sprawiedliwość. Na końcu zestawienia znaleźli się koalicjanci PiS: Porozumienie oraz Solidarna Polska.
Od kilku tygodni politycznym tematem numer jeden jest rekonstrukcja rządu. Niemal pewne jest to, że zmniejszy się liczba ministerstw. A to z kolei wiążę się z renegocjacją umowy koalicyjnej Zjednoczonej Prawicy. Trwają rozmowy pomiędzy Prawem i Sprawiedliwością, Solidarną Polską oraz Porozumieniem.
O naradach liderów Zjednoczonej Prawicy informował w ubiegłym tygodniu reporter WP Michał Wróblewski.- Puzzle nie są poukładane, mało kto coś wie, póki co jest bałagan - mówili wówczas politycy rządzącej koalicji. Problem w tym, że Zbigniew Ziobro i Jarosław Gowin nie chcą tracić ministerstw, a to zakłada planowana rekonstrukcja. - Jesteśmy ciekawi, jak prezes PiS ma zamiar tę sprawę rozwiązać. My nie odpuścimy - zgodnie twierdzili "ziobryści" i "gowinowcy".
Bartosz Arłukowicz o słowach Rzecznika Praw Dziecka: o czym ci ludzie śnią, co mają w głowach?
Sondaż parlamentarny. PiS liderem, co z Porozumieniem i Solidarną Polską?
IBRiS przeprowadził sondaż na zlecenie Wirtualnej Polski. Instytut zadał pytanie Polakom, na kogo, by oddali swój głos, gdyby wybory parlamentarne odbyły się teraz, a zamiast Zjednoczonej Prawicy osobno do wyborów przystąpiłby PiS, Solidarna Polska oraz Porozumienie.
Prawo i Sprawiedliwość zdobyłoby 38,3 proc. głosów, Koalicja Obywatelska mogłaby liczyć na 28 proc. Na trzecim miejscu uplasowałaby się Konfederacja z wynikiem 8,4 proc.
Tuż za Konfederacją znalazłaby się Lewica (6,7 proc.) oraz PSL (5,9 proc).
Zestawienie zamykają dwie formacje: Porozumienie (1,7 proc.) oraz Solidarna Polska (1,4 proc). 9,6 proc. ankietowanych nie wie, na kogo by oddało swój głos.
Sondaż został przeprowadzony w dniach 04.-05.09 metodą CATI.
Sondaż IBRiS ws. wyborów. Spadek frekwencji
IBRiS sprawdził również, ilu Polaków poszłoby do urn, gdyby wybory odbyły się teraz.
Na pytanie "Gdyby w najbliższą niedzielę odbywały się wybory parlamentarne, to wziąłby Pan/Pani w nich udział?" 33,1 proc. odpowiedziało, że "zdecydowanie tak", a 17,5 proc. "raczej tak". Zatem łącznie 50,6 proc. badanych wzięłoby udział w wyborach.
Oznacza to spadek względem poprzedniego sondażu, gdy do urn chciało iść 53,3 proc. badanych. Jeszcze wyższą frekwencję pokazywało badanie opublikowane pod koniec lipca, kiedy chęć udziału wyborach deklarowało 60 proc. respondentów. W najnowszym sondażu 27,1 proc. respondentów twierdzi, że zdecydowanie nie poszłoby na wybory.