men(strona 4/19)

Powrót do szkoły już jutro. Jednak, jak się okazuje, nie wszyscy będą mogli uczestniczyć w uroczystym rozpoczęciu roku szkolnego. 1 września w wielu szkołach pojawiły się ograniczenia. Wiele klas w ogóle nie spotka się tego dnia w szkole.

- Zarazić można się wszędzie - mówi Iwona. - Wystarczy zachować zdrowy rozsądek, dostosowywać się do reguł, a na pewno wszystko będzie dobrze. Musimy nauczyć się żyć z COVID-em - dodaje Joanna. 1 września dzieci wracają do szkoły. Rodzice tłumaczą, dlaczego to dla nich ważne, żeby mimo pandemii uczyły się stacjonarnie, a nie online.

Powrót do szkoły tradycyjnej nawet w "czerwonych strefach" jest coraz bardziej realny. Dyrektorzy proszą sanepid o zdalną naukę, inspektorzy odmawiają. Nauczyciele z tych stref, mimo chęci powrotu do stacjonarnej nauki, mają ogromne obawy. - Jestem przerażona - mówi nam pedagog z Wielunia.

Maria Nawrocka-Rolewska, wicedyrektor szkoły podstawowej nr 380 w Warszawie, skupiła na sobie uwagę zaskakującymi słowami podczas piątkowej konferencji MEN. Mówiła m.in. że "nie wszyscy się zarażą i przeniosą na drugą stronę lustra". - Zawsze staram się być pozytywnie nastawiona - przekonuje w rozmowie z Wirtualną Polską.

Maria Nawrocka-Rolewska, wicedyrektor szkoły podstawowej nr 380 w Warszawie podczas konferencji MEN zapytana została o to, czy rodzice uczniów tej placówki sygnalizowali obawy w związku z rozpoczęciem roku szkolnego. Odpowiedź wicedyrektor zaskoczyła dziennikarzy.

Innej szkoły nie zna. Nie wie, jak wyglądała przed wybuchem pandemii koronawirusa. Rodzice Poli wysyłają ją właśnie do I klasy szkoły podstawowej. Dziewczynka już nie może się doczekać września. - My jednak wciąż mamy pewne obawy - mówi nam jej mama.

Powrót do szkoły budzi olbrzymie emocje w środowiskach związanych z oświatą. Samorządowcy z Zakopanego zdecydowali, że dzieci wrócą do stacjonarnego trybu nauczania dopiero 28 września. Ich decyzja stoi w opozycji do stanowiska ministra edukacji Dariusza Piontkowskiego.

Powrót do szkoły. Na środę o godz. 13:00 zaplanowano konferencję prasową Ministra Edukacji Narodowej Dariusza Piontkowskiego oraz Minister Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej Marleny Maląg. Tematem będzie bezpieczny powrót uczniów do szkół.

Rozpoczęcie roku szkolnego już w najbliższy wtorek 1 września. Jak wyglądało w ubiegłym roku? W szkołach średnich powrót do szkoły oznaczał tłumy na przerwach, kolejki do toalet i chaos. Nauczyciele i uczniowie wciąż mają ten widok przed oczami. Tym bardziej obawiają się początku września.

Powrót do szkoły budzi duże emocje rodziców dzieci w wieku szkolnym. Panująca epidemia i związane z nią rosnące statystyki, nie zmieniają jednak zdania ministra edukacji narodowej. Dariusz Piontkowski mówi stanowczo: otwieramy szkoły. Szef resortu edukacji porównał również szkołę do stacji TVN.

Rozpoczęcie roku szkolnego wiąże się z wytycznymi dla dyrektorów szkół ze względu na epidemię koronawirusa. Szef MEN powiedział, że są one ogólne, ponieważ różne szkoły mają różne problemy. Dariusz Piontkowski skomentował też odwołanie łódzkiego kuratora oświaty.

903 przypadki zakażenia koronawirusem w Polsce. W piątek padł kolejny rekord, ale powrót do szkół wciąż jest aktualny. - Ministerstwo edukacji prowadzi nas na minę, która w każdej chwili może wybuchnąć - mówi nam Artur Sierawski, nauczyciel historii z inicjatywy Superbelfrzy.

Koronawirus w Polsce zdaje się przybierać na sile. W piątek 21 sierpnia padł kolejny rekord zakażeń - potwierdzono aż 903 nowe przypadki. W świetle nowych danych poprosiliśmy Ministerstwo Edukacji Narodowej o komentarz w sprawie zbliżającego się powrotu uczniów do szkoły.

Powrót do szkoły uczniów we wrześniu budzi poważne wątpliwości szczególnie wśród rodziców i nauczycieli. Dariusz Piontkowski przekonuje, że taki scenariusz będzie dużo lepszy nić dalsza nauka na odległość.

Koronawirus w Polsce nie odpuszcza. Spora część uczniów i rodziców obawia się, jak będzie wyglądał powrót do szkół we wrześniu. Dariusz Piontkowski uspokaja. Wylicza, jak może wyglądać funkcjonowanie w szkole po wakacjach.

- Zawsze chciałem zostać supermenem - mówi nam dyrektor szkoły podstawowej w Kartuzach. To jego reakcja na wytyczne dotyczące powrotu do szkoły przygotowane przez MEN. Będzie musiał sam przygotować wewnętrzne zasady działania placówki tak, by zmniejszyć w niej ryzyko zakażenia koronawirusem. - Wytyczne MEN nie wystarczą - wyjaśnia.

- Obecna sytuacja epidemiczna pozwala na to, aby w przytłaczającej większości regionów można przywrócić standardowe zajęcia - zapewniał na konferencji prasowej minister edukacji narodowej. Dariusz Piontkowski dodał, że nowe wytyczne powstały dzięki "wspólnemu wysiłkowi kilku ministerstw".

Po godzinie 13 rozpocznie się konferencja prasowa ministra edukacji narodowej Dariusza Piontkowskiego i zastępcy Głównego Inspektora Sanitarnego Izabeli Kucharskiej na temat zasad bezpieczeństwa przed powrotem dzieci do szkół i placówek oświatowych. Zapraszamy do śledzenia relacji na żywo!

Na konferencji prasowej szefa MEN Dariusza Piontkowskiego i dyrektora CKE Marcina Smolika zostaną ogłoszone ogólnopolskie wyniki matur 2020. Uczniowie swoje wyniki mogli sprawdzać już parę godzin wcześniej.