Krym(strona 14/1)

Ukraińskie drony zaatakowały okupowany Krym w sobotę. Uderzono m.in. w skład amunicji w rejonie Oktiabrska. Rosyjski projekt VChK-OGPU, powołując się na swoje źródło, podaje, że na dwie minuty przed uderzeniem w skład amunicji zaatakowany został ropociąg należący do Tavrida Nefteprodukt.

Ukraiński minister obrony ujawnił niektóre plany armii. - Będziemy nadal atakować okupowany Krym i most, który łączy półwysep z Rosją - oświadczył Ołeksij Reznikow w wywiadzie opublikowanym we wtorek przez CNN. Przyznał, że ukraińska kontrofensywa idzie wolniej, niż zakładano.

Trwa ukraińska kontrofensywa. W ciągu ostatniego tygodnia Kijowowi udało się wyzwolić kolejne obszary na południu kraju. Łącznie to już 192 km kwadratowe terenu - poinformowała w poniedziałek Hanna Malar.

W rejonie Dżankoj na Krymie zaatakowany został skład amunicji. W związku z wybuchami szef okupacyjnych władz Krymu Siergiej Aksjonow zarządził ewakuację w rejonie 5 km od miejsca wybuchu.

W mieście Aksaj niedaleko Rostowa w Rosji wybuchł ogromny pożar. Ministerstwo ds. Sytuacji Nadzwyczajnych w regionie podało, że pali się magazyn z makulaturą. "Pożar ma wysoką rangę złożoności" - podano. Do wybuchu i pożaru doszło także na Krymie.

Rosyjski terrorysta Igor Girkin-Striełkow został zatrzymany - poinformowała jego żona. "Wyciągnęli mojego męża pod pachy i wywieźli w nieznanym kierunku" - przekazała na Telegramie.

- Rosjanie przypłacą atak na most Krymski krwią, potem i łzami - mówi Wirtualnej Polsce australijski gen. Mick Ryan, emerytowany australijski dowódca, który służył w Iraku i Afganistanie, a dziś wykłada na uczelni w Waszyngtonie. Zwraca uwagę, że wojna o wolną Ukrainę może nie być ostatnim konfliktem najbliższych lat.

Ukraińska armia nie odpuszcza Krymowi. Zaledwie dwa dni po tym, jak doszło do eksplozji na moście Krymskim, na poligonie wojskowym w rejonie kirowskim wybuchł pożar. – Dla Rosjan to kolejny sygnał, żeby nie wyjeżdżać na wakacje do ich "Saint-Tropez" – mówi WP płk rez. Maciej Matysiak.

W rosyjskiej bazie wojskowej na okupowanym Krymie nocą wybuchł pożar. Ogień spowodował zamknięcie pobliskiej autostrady - podała w środę agencja Reutera. Według mediów ukraińskich doszło do eksplozji magazynu amunicji w pobliżu miasta Stary Krym.

Zaskakujący komunikat reżimowej agencji TASS o wypoczynku dzieci z Polski na okupowanym przez Rosjan Krymie. Polskie władze nie mają informacji na ten temat. Wcześniej organizacją wyjazdów uczniów i studentów z Polski do Rosji zajmowała się Fundacja Russkij Mir, propagandowe narzędzie Putina.

Firma Maxar opublikowała w poniedziałek zdjęcia satelitarne uszkodzonego mostu Krymskiego. Jedno z przęseł przeprawy zostało całkowicie zniszczone. Tymczasem w poniedziałek późnym wieczorem Rosjanie poinformowali, że przywrócili ruch na jednym pasie mostu.

Trwa wojna w Ukrainie. Wtorek to 510. dzień rosyjskiej inwazji. Europejski Trybunał Praw Człowieka odrzucił pozew Rosji przeciwko Ukrainie - przekazał były zastępca Prokuratora Generalnego Ukrainy. "Jeszcze jedno zwycięstwo" - skomentował Gyunduz Mamedov. Przypomnijmy, Rosja w pozwie twierdziła, że Ukraina była rzekomo odpowiedzialna m.in. za zabójstwa, przymusowe przesiedlenia, ograniczenia w używaniu rosyjskiego języka oraz ataki na rosyjskie ambasady i konsulaty na Krymie i katastrofę samolotu MH17. Śledź relację na żywo Wirtualnej Polski.

Jak zapowiadali, tak zrobili - kolejny atak na most Krymski stał się faktem. - Realizuje się plan polegający na izolowaniu Krymu w zakresie dostaw zaopatrzenia jednostek wojskowych - jak i Rosjan, którzy pozostali na tym terenie - mówi dla WP gen. Mirosław Różański, były Dowódca Generalny Rodzajów Sił Zbrojnych.

Dwie osoby zginęły, a jedna została ranna w wyniku incydentu na rosyjskim moście prowadzącym na okupowany Krym - poinformowała w poniedziałek agencja Reutera, powołując się na rosyjskie władze regionalne. Strona rosyjska obwinia Ukrainę i mówi o "ataku terrorystycznym".

Most Krymski został uszkodzony w nocy z niedzieli na poniedziałek przez dwie eksplozje. Po wstrzymaniu ruchu na przeprawie przed odprawami promów między Krymem a rosyjskim Krajem Krasnodarskim utworzyły się gigantyczne korki.

Atak na most Krymski był częścią udanej operacji specjalnej Służby Bezpieczeństwa Ukrainy i sił morskich Kijowa - wynika z ustaleń ukraińskich mediów. Do uderzenia w kluczową dla Rosjan przeprawę Ukraińcy mieli użyć dronów.

Dwie osoby zginęły, a jedna została ranna w wyniku incydentu na rosyjskim moście prowadzącym na okupowany Krym - przekazały rosyjskie władze. Jest też wymowny komentarz z Kijowa.

Atak na most Krymski? Wybuchy, zabici i ranni, a także uszkodzenie jednego przęsła - z okupowanego przez Rosjan półwyspu napływają sensacyjne doniesienia. Są też pierwsze zdjęcia i nagrania.

Dwie eksplozje w nocy z niedzieli na poniedziałek uszkodziły przęsło mostu Krymskiego. Z nieoficjalnych ustaleń ukraińskich mediów wynika, że atak przy użyciu co najmniej dwóch lądowych dronów przeprowadziły służby specjalne Ukrainy przy współudziale marynarki wojennej Kijowa.