kradzież(strona 3/129)

W poniedziałek wieczorem przy ulicy Bagno w Śródmieściu, kilku nieznanych sprawców przebranych za policjantów, Służbę Graniczną oraz dostawcę jedzenia weszło do mieszkania i obrabowało dwie obywatelki Ukrainy na milion złotych.

Policjanci z żarskiej komendy po pościgu zatrzymali 47-latka, który uciekał kradzionym Audi Q8 wartym ponad 400 tys. zł. Mężczyzn usłyszał już zarzuty.

Kilka minut wystarczyło, by stracić walizkę z cennym sprzętem na ulicy amerykańskiego miasta. Ekipa TVP została okradziona w Kalifornii podczas realizacji materiału o Kamali Harris. Na szczęście stracony sprzęt szybko udało się odzyskać.

Pod osłoną nocy dwaj mężczyźni kradli kwiaty z grobów na gostyńskiej nekropolii (Wielkopolskie). Kamery nagrały, jak pakują do busa cmentarne łupy.

Funkcjonariusze ze Śródmieścia zatrzymali czterech mężczyzn, którzy włamali się do mieszkania w centrum Warszawy. Urządzili w nim kilkugodzinną imprezę, a następnie dokonali kradzieży. Sprawcy usłyszeli zarzuty kradzieży z włamaniem oraz uszkodzenia mienia i trafili do aresztu.

35-latek włamał się do domu swojego zmarłego sąsiada, skąd ukradł m.in. telewizor, zegarek czy glukometr. Za to przestępstwo kodeks karny przewiduje karę do 5 lat pozbawienia wolności.

Na gorącym uczynku policjanci z Wołomina zatrzymali mężczyzn, którzy kradli szlabany leśne, metalowe słupki i znaki. Złodzieje nie pogardzili też kostką brukową, którą zabrali sprzed jednostki straży pożarnej. Co ciekawe, sprawcy na każdym z elementów zapisywali datę.

Pracownik ochrony w jednym ze sklepów w Łomży zatrzymał nieletniego sprawcę kradzieży. Łupem 14-latki padły trzy małe buteleczki alkoholu. Nastolatka tłumaczyła, że ukradła je dla młodszego brata. Teraz dziewczyna odpowie przed sądem rodzinnym.

25-latek ukradł z otwartego samochodu wazony warte ponad 2 tys. zł. Policja szybko wytypowała sprawcę i opracowała plan, jak go złapać. Gdy mężczyzna został zatrzymany, mundurowi znaleźli przy nim ponad 17 tys. zł. Okazało się, że ukradł je również z czyjegoś auta. Grozi mu pięć lat pozbawienia wolności.

Policjanci przedstawili łącznie 19 zarzutów 33-latce podejrzanej o serię kradzieży z włamaniem. Funkcjonariusze ustalili, że mieszkanka Sopotu ukradła karty płatnicze i osiemnaście razy płaciła nimi zbliżeniowo. Łączna wartość zakupionych towarów wyniosła blisko 600 złotych. Za popełnione przestępstwa 33-latka wkrótce odpowie przed sądem.

Policja ze Śremu otrzymała nietypowe zgłoszenie dotyczące młodego mężczyzny, który w ostatnim czasie dokonał serii kradzieży zestawów klocków Lego. 18-latek, znany już z wcześniejszych przewinień, ukradł w miejscowym sklepie klocki o wartości niemal 1700 złotych. Jak się okazało, to nie była jego pierwsza ani ostatnia próba wzbogacenia się na kradzionych zabawkach.

Telefon, laptop i duża suma pieniędzy padły łupem złodziei, działających na Lotnisku im. Lecha Wałęsy w Gdańsku. Przez zuchwałą kradzież jednego z nich, okradziony mężczyzna nie mógł wsiąść na pokład samolotu.

Wykorzystywał chwilową nieuwagę pracowników pubów i hoteli, i okradał je z kasetek z pieniędzmi. Ten proceder powtarzał od kilku miesięcy. Mężczyzna wpadł w jednym z obiektów.

Wojskowy Sąd Garnizonowy w Gdyni nie uwzględnił wniosku prokuratury o aresztowanie na trzy miesiące żołnierza 7. Pomorskiej Brygady Obrony Terytorialnej, podejrzanego o kradzież mienia przeznaczonego dla poszkodowanych podczas powodzi na południu Polski - poinformowała w sobotę prokuratura.

W sumie o pięć zabójstw oskarżona jest grupa przestępców, którzy truli ludzi, by przejmować ich konta i mieszkania. Dwóm braciom, którzy wymyślili taki sposób na wzbogacenie się, pomagało trzech warszawskich mecenasów i dwójka notariuszy. Trwa proces założycieli gangu, w sprawie prawników właśnie trafił do sądu akt oskarżenia.

Policjanci z Opola Lubelskiego zatrzymali 38-latka, który tylko jednego dnia zakłócił ład i porządek publiczny na stacji paliw i w lokalu gastronomicznym, następnie dokonał kradzieży roweru i mając ponad 1,5 promila alkoholu w organizmie kierował nim po drodze publicznej. Wkrótce mężczyzna stanie przed sądem.

44-latek był miłośnikiem jednej z sieci sklepów. Nie pojawiał się tam jednak po to, by robić zakupy, a by dokonywać kradzieży. W trakcie jednej z "wizyt" został rozpoznany przez pracownika ochrony, który o całej sytuacji powiadomił lokalnych policjantów. Szybko okazało się, że liczne kradzieże, to nie jedyne zmartwienie mężczyzny.

Strażnicy miejscy z Poznania zostali wezwani do osoby bezdomnej. Mężczyzna leżał na ziemi, a przy sobie miał kurtkę, plecak i rower. w plecaku miał dokumenty różnych osób, biżuterię. Szybko okazało, że dokumenty i rower nie należą do niego.

Policja z Podhala szuka świadków kradzieży dwóch całorocznych domków w Nowym Targu. Gotowe do zamieszkania stały na lawetach przy jednej z ulic. W środowy wieczór nieznani sprawcy podjechali samochodami z hakami, zapięli lawety i odjechali.