Głośna kradzież biżuterii za mln euro na Pomorzu. Jeden z podejrzanych w rękach policji
Prokuratura Okręgowa w Gdańsku nadzoruje śledztwo w sprawie kradzieży z włamaniem, w wyniku której skradziono biżuterię wartą milion euro. Przestępstwo, które miało miejsce w marcu 2023 roku, było jednym z najbardziej spektakularnych zdarzeń ostatnich lat w Trójmieście.
– Prokuratura postawiła zarzuty dwóm obywatelom Kosowa, z których jeden został już zatrzymany. Śledztwo trwa, a poszukiwania drugiego podejrzanego są prowadzone na szeroką skalę – informuje prokurator Mariusz Duszyński, pełniący funkcję rzecznika prasowego Prokuratury Okręgowej w Gdańsku.
Do zdarzenia doszło 25 marca 2023 roku na parkingu jednej z sopockich restauracji. Podczas gdy pokrzywdzony, obywatel Szwecji, przebywał w lokalu, złodzieje włamali się do jego samochodu, z którego skradli walizki i torby zawierające biżuterię. Łupy pochodziły z Międzynarodowych Targów Bursztynu Amberif Spring, które odbyły się w Gdańsku.
Wśród skradzionych przedmiotów znalazły się pierścionki, naszyjniki i bransolety wykonane ze złota i ozdobione diamentami, szafirami oraz rubinami. Pokrzywdzony oszacował straty na około milion euro.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Nowy prezes TK stanie przed komisją? "Nie będzie to prosta procedura"
Dzięki intensywnym działaniom policji oraz współpracy międzynarodowej udało się ustalić tożsamość sprawców. Zarzuty usłyszeli dwaj obywatele Kosowa: Jeton B. (56 lat) i Andrea M. (50 lat).
— 17 października 2024 r. nastąpił przełom w sprawie. Jeden z podejrzanych, tj. Andrea M. (lat 50), został zatrzymany na terenie Republiki Federalnej Niemiec - informuje prok. Mariusz Duszyński, pełniący funkcję rzecznika prasowego Prokuratury Okręgowej w Gdańsku. - W dniu 20 listopada 2024 r. został przekazany polskim organom ścigania. 29 listopada 2024 r. Andrea M. został doprowadzony do Prokuratury Okręgowej w Gdańsku, gdzie wykonano z jego udziałem czynności procesowe, tj. prokurator ogłosił postanowienie o przedstawieniu zarzutów i przesłuchał go w charakterze podejrzanego.
Andrea M. nie przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu i skorzystał z prawa do odmowy składania wyjaśnień. Prokurator wystąpił do Sądu z wnioskiem o przedłużenie tymczasowego aresztowania. Sąd uwzględnił wniosek i przedłużył okres stosowania tymczasowego aresztowania wobec podejrzanego do 14 lutego 2025 r.
W toku śledztwa policja zabezpieczyła nagrania z monitoringu, przeszukała wiele miejsc, a także współpracowała z oficerami łącznikowymi z Niemiec, Skandynawii i Albanii. Prokuratorzy podkreślają, że zarzucane podejrzanym przestępstwo, kwalifikowane z art. 279 § 1 Kodeksu karnego, zagrożone jest karą pozbawienia wolności od roku do 10 lat.
