Kamil Durczok usłyszał zarzuty dotyczące podrobienia weksla i oszustwa. Decyzją sądu nie trafi jednak do aresztu. - Dla prokuratury to niezrozumiałe, dlaczego sąd nie zastosował środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztowania. Bardzo wysokie zagrożenie, poważne przestępstwo... Ale, panie redaktorze, rozmawiamy o kondycji wymiaru sprawiedliwości. Pan by siedział, ja bym siedział, ale są tacy, co do których sąd ma zupełnie inne zdanie - komentował wiceminister sprawiedliwości Michał Wójcik w programie "Tłit".