Kamil Durczok odpowie za weksel. Będzie wniosek o areszt

Kamil Durczok może trafić do aresztu na 3 miesiące. Wniosek o ograniczenie wolności dziennikarza złoży Prokuratura Regionalna w Katowicach. Zapowiedziała to we wtorek rzecznik instytucji Agnieszka Wichary.

Durczok w poniedziałek po południu został zatrzymany w swoim mieszkaniu w Katowicach i doprowadzony do prokuratury. Tam składał wyjaśnienia ws. weksla, dzięki któremu w 2008 roku dostał kredyt w jednym z banków. - Treść wyjaśnień wymaga zweryfikowania - dodała Wichary.

Kamil Durczok odpowie za fałszywy weksel. Jak dowiedziała się Wirtualna Polska, dziennikarz przyznał się do podrobienia podpisu na wekslu z sierpnia 2008 roku na sumę ponad 2 milionów franków szwajcarskich oraz do sfałszowania innych dokumentów bankowych m.in. deklaracji wekslowej i oświadczenia o poddaniu się egzekucji bankowej.

- Materiały dowodowe pozwoliły na przedstawienie zarzutu dotyczącego tylko weksla na kwotę 3 mln zł - dodała Wichary. Prokuratura sprawdza też drugi weksel, opiewający na kwotę 300 tys. zł, na podpisany przez Durczoka i jego byłą żonę Mariannę. Kobieta zaprzecza, by to ona podpisywała dokument

Podobnie jak w przypadku zatrzymania go kierującego samochodem pod wpływem alkoholu, Durczok nie chce pozostawać anonimowy.

Czytaj też: Kamil Durczok spędził noc w izbie zatrzymań. Składa wyjaśnienia

Masz news, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl