Antoni Macierewicz złożył doniesienie i teraz podwładni Zbigniewa Ziobry będą sprawdzać, czy Donald Tusk dopuścił się zdrady dyplomatycznej. Kibicuje im Tomasz Sakiewicz, naczelny "Gazety Polskiej". Problem w tym, że nie wie, gdzie szukać byłego premiera - myli Radę Europejską z Radą Europy.