Skandaliczna okładka "Gazety Polskiej" z reklamą PKP. Jest odpowiedź spółki
Najnowszy numer tygodnika należącego do Tomasza Sakiewicza przedstawia na okładce kobiety i mężczyzn o arabskiej urodzie, w otoczeniu ciał osób zmarłych. Tytuł materiału przestrzega: uchodźcy przynieśli śmiertelne choroby. W sieci rozpętała się burza o to, że w pismach publikujących tego typu treści reklamują się Polskie Koleje Państwowe. Firma odpowiedziała, czemu to zrobiła.
"Uchodźcy przynieśli śmiertelne choroby" - straszy okładka "Gazety Polskiej". Tygodnik reklamuje w ten sposób rzekomo wstrząsający raport z Niemiec. Na grafice widać osoby, które uciekają przed wojną. Wśród komentatorów skojarzenia z rasistowską propagandą rodem z III rzeszy są jasne. O sprawie pisaliśmy więcej w materiale poniżej.
Internauci dali upust swojemu niezadowoleniu z najnowszej okładki tygodnika nie tylko pod wpisem promującym numer na Facebooku. Oprócz zarzutów o rasizm ludzie dołączają okładki nazistowskiej gazety propagandowej "Der Sturmer", która również publikowała karykaturalne grafiki uderzające w mniejszości zwalczane przez ówczesne władze III Rzeszy. Na przytoczonych przykładach można dostrzec, że poziom retoryki jest podobny - w obu przypadkach przedstawiani są przypadkowi ludzie, którym przypisuje się przenoszenie śmiertelnych chorób.
- Tymczasem prawica hula sobie w najlepsze i erudycyjnie czerpie pełnymi garściami z klasyki argumentacji w walce politycznej - napisał na Facebooku Ziemowit Szczerek, pisarz i publicysta.
Olbrzymie emocje wywołała również kwestia reklamy, która widnieje obok kontrowersyjnej ilustracji. Przedstawia ona logo PKP - spółki, która należy do Skarbu Państwa. Jedyny państwowy przewoźnik kolejowy w Polsce wytłumaczył się "propagowaniem historycznego dziedzictwa". Firma szybko dodała, że chodzi o załączony do środka śpiewnik piosenek Powstania Warszawskiego.
Zobacz także: Szydło czy Duda? Zobaczcie na kogo stawia żelazny elektorat PiS