PolskaProtesty jak pucz, a opozycja jak niemieccy żołnierze. "Gazeta Polska" zapowiada przebieg protestów opozycji

Protesty jak pucz, a opozycja jak niemieccy żołnierze. "Gazeta Polska" zapowiada przebieg protestów opozycji

Polska ma być pozbawiona głosu w Radzie Europejskiej, a pieniądze z budżetu UE trafią do… Obywateli RP. Tak twierdzi "Gazeta Polska", która donosi o planowanym na jesień nowym "puczu". Tekst zapowiada fotomontaż na okładce gazety, w którym liderzy opozycji łamią polski szlaban.

Protesty jak pucz, a opozycja jak niemieccy żołnierze. "Gazeta Polska" zapowiada przebieg protestów opozycji
Źródło zdjęć: © Forum | Wojciech Matusik
Radosław Rosiejka

16.08.2017 | aktual.: 16.08.2017 07:49

Do zilustrowania artykułu wykorzystano słynne zdjęcie niemieckich żołnierzy łamiących szlaban na polskiej granicy we wrześniu 1939 r. Twarze żołnierzy zastąpiono twarzami przedstawicieli opozycji, w tym Grzegorza Schetyny i lidera Obywateli RP Pawła Kasprzaka.

"Pucz" ma polegać na blokowaniu biur polskich posłów i linii telefonicznych Pałacu Prezydenckiego. "Gazeta Polska" ujawnia, jak do tego dojdzie i skąd o tym wie. Dziennikarze dotarli do rozsyłanej w internecie ankiety Akcji Demokracji, w której pada pytanie o formy protestu, jeśli projekty ustaw o KRS i Sądzie Najwyższym proponowane przez prezydenta Andrzeja Dudę będą powielały rozwiązania forsowane we wcześniejszych projektach PiS-u.

Na tej podstawie gazeta przewiduje, jak jesienią będzie wyglądać sytuacja polityczna. Zapowiadane blokowanie biur posłów będzie polegać na wizytach w tych biurach. A blokowanie linii telefonicznej Pałacu Prezydenckiego na "masowym dzwonieniu do Kancelarii Prezydenta". Innym elementem "puczu" ma być roznoszenie ulotek, rozklejanie plakatów i wywieszanie banerów informujących o zapisach w projektach nowych ustaw o KRS i SN.

Gazeta obawia się, że w nadchodzącym budżecie UE może zostać wpisana zasada, że warunkiem otrzymania unijnych funduszy będzie przestrzeganie zasad demokracji i praworządności. Do tego wszystkiego ma być stworzony mechanizm finansowania organizacji pozarządowych z unijnego budżetu. Jak twierdzi "Gazeta Polska", w tym wszystkim mają pomóc "lewicowo-liberalni posłowie z Zachodu".

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (431)