bełchatów(strona 2/3)

39-latek z Bełchatowa miał zadeptać trzy młode kocięta, a ich matce zadać trzy ciosy nożem. Po zatrzymaniu przez policję mężczyzna zaczął ubliżać funkcjonariuszom. Był pijany. Za zabicie zwierząt ze szczególnym okrucieństwem grozi mu do 5 lat więzienia.

O dużym szczęściu może mówić mężczyzna, który wspiął się razem z kolegą na olbrzymią choinkę w centrum Bełchatowa. Obaj byli pijani, ale to jeden runął niemal z wierzchołka 7-metrowego drzewka. "Wyczyn" zarejestrowała kamera monitoring.

Dwuletni chłopczyk trafił do szpitala w stanie silnego upojenia alkoholowego. Mężczyźni, pod opieką których znajdowało się dziecko, początkowo twierdzili, że chłopiec sam sięgnął po alkohol, jednak szybko wyszło na jaw, że ktoś napoił go wódką.

Chłopcem pod nieobecność matki opiekował się dziadek. To on zauważył zataczającego się po podwórku malca. Okazało się, że dwulatek jest pijany. Trafił na izbę przyjęć Szpitala Wojewódzkiego w Bełchatowie.

Chłopiec z autyzmem, który miał oglądać stosunek seksualny swojego szkolnego terapeuty i jego partnerki, zostanie przesłuchany. Dowodem w sprawie jest nagranie z dyktafonu ukrytego w plecaku dziecka. Sprzęt zarejestrował nie tylko odgłosy miłosnych igraszek, ale również szykany wobec niepełnosprawnego ucznia.

W jednej z parafii w Bełchatowie doszło do szarpaniny pomiędzy dwoma duchownymi. Na miejsce wezwano policję. Krewkich duszpasterzy czeka również rozmowa z arcybiskupem łódzkim.

Na kościelnym placu przed jedną z bełchatowskich parafii poróżnili się proboszcz i wikary. Ten drugi miał nawet zostać uderzony. Zainterweniowała policja i arcybiskup łódzki, który wysłał duchownych na rekolekcje.

Dopalacze zbierają śmiertelne żniwo w województwie łódzkim. W ostatnich dniach w Łodzi zmarły dwie młode kobiety, a w Bełchatowie dwóch mężczyzn. Kilka innych osób po zażyciu dopalaczy trafiło do szpitali.

Komitet PiS Gminy Bełchatów zapewnił jednocześnie, że w przyszłości taka sytuacja się nie powtórzy, bo wszystkie wpisy będą wcześniej akceptowane. W tym przypadku tak nie było.

Komitet PiS Gminy Bełchatów postanowił podzielić się z internautami radością z powodu zakończenia protestu osób niepełnosprawnych w Sejmie. Nazwał go "farsą" i uderzył w jedną z matek. Po tym, jak wpis zaczęto krytykować, post został usunięty. W sieci jednak nic nie ginie.

Lekarze z Bełchatowa zdecydowali się operować kobietę na podstawie dostarczonej przez "chorą" sfałszowanej dokumentacji medycznej. Wynikało z niej, że ma raka. Wycięto jej żołądek, śledzionę i fragment przełyku. Po operacji sprawą zajęła się prokuratura.

O pijanej sprzedawczyni poinformowała jedna z klientek sklepu spożywczo-monopolowego. Kobieta, zamiast obsługiwać klientów, spała na zapleczu.

W sobotę, 4 listopada, w Bełchatowie (woj. łódzkie), zaginęła 16-letnia Julia Kieraś. Każdy kto posiada jakiekolwiek informacje na temat miejsca pobytu nastolatki, proszone są o natychmiastowy kontakt.

Historia jednej z pacjentek szpitala w Bełchatowie brzmi tak nieprawdopodobnie, że ciężko uwierzyć w jej autentyczność. Kobieta zgłosiła się do szpitala z rzekomym rakiem żołądka. Lekarze na poważnie potraktowali dokumentację medyczną, którą im przedstawiła i postanowili wyciąć jej ponoć chore organy.

Podczas piątkowej sesji Rady Powiatu Bełchatowskiego doszło do sytuacji, która wzbudziła niepokój wśród zebranych. Ryszard Ciągło, radny PiS, chwiejnym krokiem wszedł na salę, a ponadto miał na nosie okulary przeciwsłoneczne, którymi próbował zakryć podbite oko. Teraz polityk wydał oświadczenie, w którym wyjaśnia, co było powodem jego stanu.

Na piątkowej sesji rady powiatu w Bełchatowie doszło do niecodziennego wydarzenia. Jeden z radnych przyszedł na spotkanie w budzącym niepokój stanie. Wszedł na salę, ledwo trzymając się na nogach. Na nosie miał okulary przeciwsłoneczne, które, jak się później okazało, skrywały podbite oko.

We wtorek drogę między Żninem a Bydgoszczą skryły egipskie ciemności. Przerażeni kierowcy nagrywali wyjątkowo rzadkie w tym regionie zjawisko - burzę piaskową.

Nawet trzy lata więzienia grożą kierowcy, który nie chciał zapłacić dwóch zł za parking w Bełchatowie. Uciekając, potrącił mężczyznę, który pobierał opłaty.

- Rzecznik MON proponował radnym Platformy przystąpienie do koalicji z PiS - donosi "Newsweek"
- Według tygodnika Bartłomiej Misiewicz sugerował, że w zamian zapewni im zatrudnienie w państwowej spółce w Bełchatowie

- 40-letni Piotr Ż. jest podejrzany o zabójstwo rodziców w Bełchatowie

- Ciała małżonków - z licznymi ranami kłutymi - znalazł brat jednej z ofiar