Lekarze wycieli kobiecie zdrowe organy. Prokuratura umarza śledztwo

Śledczy nie dopatrzyli się popełnienia przestępstwa przez lekarzy ze szpitala w Bełchatowie. Kobiecie wycięto żołądek, śledzionę, węzły chłonne i fragment przełyku. Pacjentka przedstawiła lekarzom sfałszowaną dokumentację medyczną.

Marta M. sfałszowała dokumentację medyczną
Źródło zdjęć: © Pixabay.com
Radosław Rosiejka

Prokuratura Okręgowa w Gliwicach umorzyła śledztwo ws. "nieumyślnego spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu w postaci innego ciężkiego kalectwa".

Biegli z zakresu chirurgii, gastrologii, onkologii i interny stwierdzili, że przedstawione lekarzom dane jednoznacznie wskazywały na zaawansowany nowotwór wymagający podjęcia radykalnych kroków. Marta M. przedstawiła lekarzom wyniki badań endoskopowego, histopatologicznego oraz tomografii komputerowej z innych placówek. Na ich podstawie zdiagnozowano zaawansowany nowotwór, który wymagał radykalnego leczenia. W czerwcu 2016 r. przeprowadzono operację zgodną z wymogami wiedzy i nauki medycznej oraz praktyką lekarską.

Według prokuratury lekarze nie popełnili błędów diagnostycznych polegających na niewłaściwym rozpoznaniu gruczolakoraka żołądka. W ocenie biegłych przedstawione przez Martę M. wyniki badań były wiarygodne. Próba ich weryfikacji zajęłaby zbyt dużo czasu, co miałoby niekorzystny wpływ na leczenie. Przy takiej diagnozie należało jak najszybciej przeprowadzić operację, bo tylko tak dało się uratować życie pacjentki.

Zobacz także: Robisz 10 tysięcy kroków, aby być zdrowym? Mamy złą wiadomość

Proces Marty M.

Po wyjściu na jaw, że pacjentka wcale nie miała raka, a dokumentację medyczną sfałszowała zawiadomiono prokuraturę. Psychiatrzy zdiagnozowali u Marty M. zaburzenie psychiczne - zespół Münchhausena. Polega ono na wywoływaniu u siebie objawów, aby wymusić hospitalizację.

W kwietniu sąd warunkowo na okres trzech lat umorzył sprawę Marty M. Kobieta została skierowana na obowiązkowe ambulatoryjne leczenie psychiatryczne. Zasądzono też, że ma ponieść 1600 zł kosztów sądowych oraz wpłacić 500 zł na cele społeczne.

_**Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl**_

Wybrane dla Ciebie
Kobosko: Hołownia wróci wzmocniony do polityki
Kobosko: Hołownia wróci wzmocniony do polityki
Hołownia zapowiada zmiany w kilometrówkach. "W najbliższych dniach"
Hołownia zapowiada zmiany w kilometrówkach. "W najbliższych dniach"
Żurawlow nie trafi do Niemiec. Kaczyński atakuje rząd Tuska
Żurawlow nie trafi do Niemiec. Kaczyński atakuje rząd Tuska
Migranci wykopali tunel na granicy z Białorusią
Migranci wykopali tunel na granicy z Białorusią
Prokuratura umorzyła śledztwo wobec Majchrowskiego
Prokuratura umorzyła śledztwo wobec Majchrowskiego
Koniec bezkarności. Kierowcy z zakazem będą pod nadzorem
Koniec bezkarności. Kierowcy z zakazem będą pod nadzorem
Szczyt Trump-Putin w Budapeszcie. Co zrobi Orban? [OPINIA]
Szczyt Trump-Putin w Budapeszcie. Co zrobi Orban? [OPINIA]
Incydent pod biurem PO. Szef MSWiA reaguje
Incydent pod biurem PO. Szef MSWiA reaguje
Strażak potrącił kobietę. Uciekł z miejsca zdarzenia
Strażak potrącił kobietę. Uciekł z miejsca zdarzenia
"Jest pan wolny". Lawina komentarzy po decyzji sądu
"Jest pan wolny". Lawina komentarzy po decyzji sądu
Ukrainiec oskarżany o wysadzenie Nord Stream zabrał głos
Ukrainiec oskarżany o wysadzenie Nord Stream zabrał głos
Atak na rodziców w Jedlni-Letnisko? 63-latek nie żyje, 61-latka w szpitalu
Atak na rodziców w Jedlni-Letnisko? 63-latek nie żyje, 61-latka w szpitalu