Prokuratura umorzyła śledztwo wobec Majchrowskiego

• Prokuratura Regionalna w Krakowie umorzyła śledztwo wobec Jacka Majchrowskiego.
• Sprawa dotyczyła dotacji na prace przy kamienicy u zbiegu ul. Gołębiej 5 i Wiślnej 6.
• Śledczy nie dopatrzyli się przekroczenia uprawnień ani szkody dla innych wnioskodawców.

Prokuratura Regionalna w Krakowie zakończyła postępowanie dotyczące byłego prezydenta Krakowa Jacka Majchrowskiego. Jak przekazał rzecznik jednostki Janusz Kowalski, analiza materiału dowodowego wykazała brak znamion czynu zabronionego w jego działaniach związanych z miejskimi dotacjami na prace przy zabytkach.

- Oceniając zgromadzony materiał dowodowy stwierdzono, że działania podejmowane przez podejrzanego Jacka Majchrowskiego nie wyczerpują znamion czynu zabronionego - przekazał Janusz Kowalski.

Śledztwo obejmowało proces przyznawania dotacji celowych na prace konserwatorskie i restauratorskie dla kamienicy przy ul. Gołębiej 5 / Wiślnej 6. Według wcześniejszych ustaleń śledczych, w latach 2013–2019 prywatny podmiot miał otrzymać 1,19 mln zł. Prokuratura przeanalizowała uchwały Rady Miasta Krakowa i przesłuchała licznych świadków.

Według prokuratury czynności podejmowane przez Jacka Majchrowskiego mieściły się w zakresie jego kompetencji. Nie stwierdzono celowego niedopełnienia obowiązków ani działania na szkodę interesu publicznego. Śledczy podkreślili też, że nie doszło do pokrzywdzenia innych wnioskodawców, którzy nie otrzymali dotacji lub otrzymali niższe kwoty.

Rzecznik prokuratury poinformował, że osobno oceniono materiały dotyczące procedowania planów zagospodarowania dla Błoń Krakowskich, fortu Bronowice i obszaru Dębniki. W tych wątkach również nie dopatrzono się znamion przestępstwa.

Prokuratura umorzyła też śledztwo w sprawie siedmiu czynów zarzucanych urzędnikom miasta. Chodziło o możliwe przekroczenie uprawnień i niedopełnienie obowiązków. Były prezydent wcześniej komentował zarzuty jako motywowane politycznie oraz „nadmiarowe” w odniesieniu do trybu przyznawania dotacji.