Koniec bezkarności. Kierowcy z zakazem będą pod nadzorem

Ministerstwo Sprawiedliwości pracuje nad zaostrzeniem przepisów dla kierowców z zakazem prowadzenia pojazdów. Zmiany mają poprawić bezpieczeństwo na drogach i ukrócić łamanie prawa.

patrol drog�wkiNowe przepisy, nad którymi pracuje ministerstwo sprawiedliwości, mają przeciwdziałać notorycznemu łamaniu prawa przez kierowców pozbawionych prawa jazdy
Źródło zdjęć: © PAP | Albert Zawada
Barbara Kwiatkowska

Co musisz wiedzieć?

• Ministerstwo Sprawiedliwości planuje zaostrzenie przepisów wobec osób z zakazem prowadzenia pojazdów.

• Wśród proponowanych działań znalazły się m.in. zakaz leasingu i wypożyczania samochodów oraz wykorzystanie systemów monitoringu do śledzenia takich osób.

• Działania prawne mają skutecznie wyeliminować "drogowych recydywistów", którzy pozbawieni prawa jazdy po wykroczeniach drogowych, znów siadają za kierownicę.

Jakie nowe rozwiązania proponuje ministerstwo?

W związku z dużą liczbą przypadków łamania zakazu prowadzenia pojazdów, minister Waldemar Żurek wskazał na konieczność wdrożenia surowszych kar. - Mamy takich przestępców - bardzo niebezpiecznych, którzy przekraczają prędkość, jeżdżą pod wpływem alkoholu i narkotyków, zagrażając życiu innych - podkreślił. Minister zapowiedział także, że prokuratorzy zostali zobowiązani do zgłaszania sądom konieczności stosowania surowszych kar, w tym przepadku samochodu.

Czy leasing i wypożyczanie aut będą zakazane?

Jednym z rozważanych rozwiązań jest wprowadzenie zakazu leasingu i wypożyczania aut przez osoby z zakazem prowadzenia pojazdów. Firmy leasingowe mogłyby uzyskać dostęp do rejestrów osób z tym zakazem, uniemożliwiając im dostęp do pojazdów.

Koszmar pogodowy na Alasce. Żywioł porywał domy, woda była wszędzie

Dodatkowo w projektach ministerstwa pojawiają się pomysły na wykorzystanie miejskich systemów monitoringu. Kamery na skrzyżowaniach, rozpoznające tablice rejestracyjne i twarze, mogłyby wspomóc egzekwowanie przepisów.

Czy obrączki elektroniczne rozwiążą problem?

Minister Żurek jest również zainteresowany wykorzystaniem tzw. elektronicznych obrączek, które monitorowałyby sytuację, kiedy osoba z zakazem prowadzenia próbuje prowadzić samochód. Pomysł wymaga jednak odpowiednich przepisów i współpracy technologicznej.

Aktualnie, choć prowadzone są badania prototypowe, technologia nie jest jeszcze w pełni rozwinięta. - Prototypowo bada się już możliwość tworzenia obrączek rozpoznających spożycie alkoholu - mówił minister.

Wszystkie te działania są częścią szerszego projektu resortu sprawiedliwości, który ma na celu poprawę bezpieczeństwa na drogach. W 2024 roku sądy wydały zakaz prowadzenia pojazdów dla ponad 13 tysięcy kierowców, a w pierwszej połowie 2025 roku już dla ponad 7 tysięcy.

Wybrane dla Ciebie
Były premier Kanady wskazuje zagrożenie dla demokracji
Były premier Kanady wskazuje zagrożenie dla demokracji
Wymowna grafika. Pokazuje skalę zajętych terenów w Ukrainie
Wymowna grafika. Pokazuje skalę zajętych terenów w Ukrainie
Reforma służby wojskowej. Rośnie zaniepokojenie rodziców
Reforma służby wojskowej. Rośnie zaniepokojenie rodziców
"Groźby" Trumpa podziałały na Putina. W tle sprawa Tomahawków
"Groźby" Trumpa podziałały na Putina. W tle sprawa Tomahawków
Pożar na pokładzie samolotu. Na nagraniu widać reakcję pasażerów
Pożar na pokładzie samolotu. Na nagraniu widać reakcję pasażerów
Putin stracił już milion żołnierzy. Inni - uciekają
Putin stracił już milion żołnierzy. Inni - uciekają
Ciało w wodzie bez ubrań. Tajemnicza śmierć pod Pszczyną
Ciało w wodzie bez ubrań. Tajemnicza śmierć pod Pszczyną
Miał okraść gości hotelu. Warszawska policja szuka tego mężczyzny
Miał okraść gości hotelu. Warszawska policja szuka tego mężczyzny
Wybuch w rosyjskiej fabryce. Nie żyją trzy osoby
Wybuch w rosyjskiej fabryce. Nie żyją trzy osoby
Tak Putin ominie lot nad Polską? Pokazano mapę
Tak Putin ominie lot nad Polską? Pokazano mapę
Fatalna pomyłka Rosjan. Zestrzelili własny myśliwiec
Fatalna pomyłka Rosjan. Zestrzelili własny myśliwiec
Wulgarne wypowiedzi w Białym Domu. Trump i jego rzeczniczka przesadzili?
Wulgarne wypowiedzi w Białym Domu. Trump i jego rzeczniczka przesadzili?