Jak Europa długa i szeroka, apologeci Rosji i jej polityki połączyli się w coś w rodzaju piątej kolumny. Powstanie w zachodnich stolicach środowisk, które można by nazwać Partią Putina, jest zjawiskiem wyjątkowo groźnym, ponieważ tworzą ją wcale nie tylko ci, których zwyczajowo posądza się o skrajnie lewicowe lub skrajnie prawicowe sympatie. Kim więc są jej "członkowie"?