Recep Tayyip Erdogan grozi Baszarowi al‑Asadowi: "możemy uderzyć wszędzie w Syrii"
W środę prezydent Turcji Recep Tayyip Erdogan odbył rozmowę telefoniczną z prezydentem Rosji Władimirem Putinem. Tematem dyskusji było zaostrzenie sytuacji w prowincji Idlib w Syrii. - Kraj jest zdeterminowany, żeby do końca lutego wypchnąć syryjskie siły poza tureckie posterunki obserwacyjne w Idlibie - zapowiada Erdogan.
Rozmowa Erdogana z Kremlem odbyła się w środę rano. Powodem okazała się wcześniejsza rozmowa prezydenta Turcji z członkami partii Partii Sprawiedliwości i Rozwoju (AKP) w Ankarze.
Turcja. Erdogan grozi Syrii: "Uderzymy wszędzie"
Wewnątrzpartyjna dyskusja dotyczyła narastającego konfliktu w prowincji Idlib, leżącej na pograniczu turecko-syryjskim. - Kraj jest zdeterminowany, żeby do końca lutego wypchnąć syryjskie siły poza tureckie posterunki obserwacyjne w Idlibie - zapowiedział Recep Erdogan.
Prezydent ostrzegł też syryjskich rebeliantów, których Turcja wspiera w syryjskim konflikcie, by nie dali siłom rządowym pretekstu do ataku. Zapowiedział, że w przypadku ranienia jakiegokolwiek żołnierza armii tureckiej, wyciągnie konsekwencje, które znacznie przekroczą granice z Syrią. "Oświadczam, że od dzisiaj uderzymy w siły reżimu wszędzie" - podkreślał.
Turcja. Erdogan rozmawia z Putinem o sytuacji w "Idlib"
Tym samym odniósł się też do porozumienia o zawieszeniu broni, podpisanego w Soczi w 2018 roku. Prezydent Erdogan oskarżył Rosję o to, że "bierze udział w masakrze" ludności cywilnej na północnym zachodzie Syrii.
Zarzuty odparł rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow, który wprost stwierdził, że Rosja przestrzega porozumienia z Soczi, a armia syryjska stacjonująca w Idlibie ma na celu pomoc cywilom i neutralizację grasujących tam terrorystów.
Jak informuje portal tvn24.pl, po tej burzliwej dyskusji prezydent Erdogan przeprowadził rozmowę z prezydentem Władimirem Putinem. W komunikacie opublikowanym przez Kreml można przeczytać, że przywódcy podkreślili rolę pełnego wprowadzenia w życie ustaleń rosyjsko-tureckich, w tym memorandum z Soczi z 17 września 2018 roku". Chodzi tu m.in. o utworzenie strefy zdemilitaryzowanej w prowincji Idlib.
Przywódcy Turcji oraz Rosji podtrzymali chęć utrzymywania kontaktów ws. Syrii. Na dowód tego, w najbliższym czasie do Rosji uda się turecka delegacja. Celem rozmów będzie eskalacja konfliktu na pograniczu turecko-rosyjskim.
Turcja. Konflikt w północnej Syrii
Przypomnijmy, w poniedziałek 10 lutego Syryjczycy zaatakowali turecki posterunek w północno-zachodniej Syrii. W wyniku ataku zginęło pięć osób. W odwecie siły Turcji przypuściły ostrzał artyleryjski na miasto Idlib. Miało wówczas zginąć 101 żołnierzy sił Baszszara al-Asada.
W związku z działaniami wojennymi w północnej Syrii około miliona osób musiało opuścić swoje domy.
Źródło: tvn24.pl
Masz dla nas newsa? Daj znać na dziejesie.wp.pl. Czekamy na informacje, zdjęcia oraz nagrania!