USA naciskają na Izrael w sprawie dziennikarzy w Strefie Gazy
Stany Zjednoczone naciskają na Izrael, aby pozwolił zagranicznym dziennikarzom wjechać do Strefy Gazy. Izraelskie władze zakazują wjazdu reporterów, powołując się na kwestie bezpieczeństwa.
Administracja Stanów Zjednoczonych intensyfikuje swoje wysiłki, aby przekonać Izrael do wpuszczenia zagranicznych dziennikarzy do Strefy Gazy. Przepisy uniemożliwiające wjazd przedstawicielom prasy obowiązują od czasu wybuchu konfliktu z Hamasem. Portal Times of Israel donosi, że kwestia jest obecnie przedmiotem nacisków ze strony USA.
Jakie są motywy działań USA?
Zarówno administracja obecnego prezydenta, jak i poprzednie władze amerykańskie wielokrotnie apelowały do Izraela o zmianę polityki wobec zagranicznych mediów. Stany Zjednoczone podkreślają, że wolność prasy jest kluczowa dla rzetelnego relacjonowania konfliktu. Izrael z kolei argumentuje, że obecne restrykcje mają na celu ochronę bezpieczeństwa dziennikarzy oraz żołnierzy.
Obecnie w Strefie Gazy obowiązuje rozejm, jednak sytuacja wciąż pozostaje napięta. W odpowiedzi na zarzuty prasy zagranicznej, izraelski Sąd Najwyższy zlecił ponowną ocenę dotychczasowej polityki. Według trybunału, zmiany w sytuacji bezpieczeństwa w strefie mogą wymagać nowego podejścia.
Trump mocno o zwycięstwie Ukrainy: Nigdy nie powiedziałem, że wygra.
Dlaczego decyzja Izraela jest krytykowana?
Od początku wojny ponad dwa lata temu, jedynymi dziennikarzami mogącymi relacjonować wydarzenia w strefie byli miejscowi Palestyńczycy. Stowarzyszenie Prasy Zagranicznej w Izraelu i na Terytoriach Palestyńskich złożyło skargę do sądu, domagając się zmiany prawa. Śmierć 198 palestyńskich pracowników mediów przez izraelskie ostrzały podkreśla niebezpieczeństwo, w jakim znajdują się lokalni reporterzy.
Sąd Najwyższy dał izraelskiemu rządowi 30 dni na dostosowanie polityki podkreślając konieczność uwzględnienia nowych warunków związanych z rozejmem. W międzyczasie, mieszkańcy i dziennikarze palestyńscy pozostają głównym źródłem informacji ze strefy, współpracując z mediami z innych krajów arabskich i zachodnich.