bali(strona 2/4)

19-letnia Brazylijka wpadła w duże kłopoty. Na międzynarodowym lotnisku w Bali została zatrzymana z trzema kilogramami kokainy w walizce. W Indonezji za to przestępstwo grozi nawet kara śmierci.

Balijskie Biuro Regionalne Ministerstwa Sprawiedliwości i Praw Człowieka instaluje wzdłuż dróg na wyspie specjalne billboardy adresowane do turystów m.in. z Rosji. Na szyldach pojawiło się ostrzeżenie przed konsekwencjami podjęcia przez nich pracy w Indonezji na podstawie wizy turystycznej - informuje lokalny portal Kompas.

Władze Bali podsumowały pierwszy kwartał 2023 roku, jeżeli chodzi o liczbę deportacji. Za łamanie lokalnego prawa indonezyjską wyspę musiało opuścić 40 cudzoziemców. Z opublikowanych przez lokalne biuro imigracyjne danych wynika, że wśród deportowanych turystów najwięcej było Rosjan.

Bali tylko dla wybranych? Moda na indonezyjską wyspę bezsprzecznie wpłynęła na zwiększenie zainteresowania wakacjami na wyspie, co przełożyło się nie tylko na wzrost cen w tym miejscu. Tłumy turystów sprawiają również coraz więcej kłopotów władzom i mieszkańcom Bali. Według jednego z miejscowych polityków wyspa ma być już tylko przeznaczona dla turystów "z wyższej klasy".

Rosyjski turysta rozebrał się na szczycie świętej góry na Bali i zrobił sobie nagie zdjęcie, które szybko stało się viralowe. To rozwścieczyło mieszkańców i lokalne władze. Teraz Rosjanin zostanie deportowany, z zakazem wjazdu do Indonezji na co najmniej pół roku.

39-letni Karol G. i 24-letnia Barbara W. zakończyli swój wypoczynek na Bali. Para została deportowana do Polski za naruszenie przepisów imigracyjnych. Turyści złamali zakaz przebywania w miejscu publicznym podczas indonezyjskiego Dnia Ciszy. "Trafili na czarną listę" - informuje BaliPopuler.com.

Dwójka Polaków przedwcześnie zakończy wakacje na Bali. Zostaną oni deportowani do kraju za złamanie zakazu przebywania w miejscu publicznym podczas święta Nyepi, czyli indonezyjskiego dnia ciszy.

Bali to tropikalna wyspa. Aktualnie jej sporą część zajmują Rosjanie, którzy nie chcą wracać do swojej ojczyzny po inwazji na Ukrainę. W związku tym dziesiątki tysięcy Rosjan nielegalnie przedłuża swój pobyt. To nie podoba się lokalnej społeczności.

Na wyspie Bali zatrzymano młodą turystkę, która miała przy sobie narkotyki. Zgodnie z surowym prawem obowiązującym w Indonezji, teraz może grozić jej nawet kara śmierci. Nastolatka przemycała trzy kilogramy kokainy.

Służby na Bali wszczęły dochodzenie w sprawie nagrania, które pojawiło się w internecie. Sprawę na policję zgłosiła matka z córką, której wizerunek znalazł się w krążącym po sieci materiale.

Jak donosi serwis coconuts.co, we wtorek dwóch turystów z Europy, którzy wypoczywali na indonezyjskiej wyspie Nusa Penida zostało porwanych przez wysokie morskie fale u wybrzeży Diamond Beach. Mężczyźni próbowali udzielić pomocy swojemu tonącemu koledze. O zdarzeniu poinformował rzecznik miejscowej policji Agus Widiono.

Turyści chcący wypocząć na Bali mogą odetchnąć z ulgą. Indonezyjskie władze uspokajają, że planowane zmiany w prawie, które mają surowo zakazywać pozamałżeńskich stosunków seksualnych, nie będą dotyczyć turystów przybywających na popularną wyspę z innych państw.

Siergiej Ławrow przedwcześnie opuścił dwudniowy szczyt G20. Szef rosyjskiego MSZ wyleciał z Bali we wtorek wieczorem lokalnego czasu - poinformowała rosyjska agencja RIA Novosti. Ławrow "uciekł" z wyspy w momencie zmasowanego rosyjskiego ostrzału rakietowego na Ukrainę.

Siergiej Ławrow trafił do szpitala na Bali - taka informacja pojawiła się w mediach. Choć Rosjanie stanowczo zaprzeczają, dziennikarz śledczy porównał zdjęcia satelitarne. Dla niego wszystko jest jasne.

Rosjanie mogą znów wykorzystać wydarzenie o randze światowej, aby podnieść napięcie polityczne. Wojskowi z Ukrainy spodziewają się silnego ataku rakietowego armii reżimu Putina podczas szczytu G20 w Indonezji.

Jak donosi serwis coconuts.co, we wtorek na wyspie Bali, 35-letnia turystka z Ameryki poślizgnęła się i spadła z basenu, który znajdował się na czwartym piętrze hotelu, w którym wypoczywała. Na miejsce zdarzenia bezzwłocznie zadysponowano służby ratunkowe, które przetransportowały kobietę do szpitala. Lekarzom nie udało się jej uratować.

Australijska turystka, która wróciła z Bali, zauważyła na swoich nogach tajemnicze czerwone bąble. Jak się okazało, ślady na jej kończynach pozostawił toksyczny owad, z którym kobieta musiała mieć kontakt. Gojenie się ran, może zająć lata.

Kasia Pieluszka, córka posłanki Prawa i Sprawiedliwości Beaty Mateusiak-Pieluchy, zdradziła, że nie chce mieć dzieci. - Dzieci to nie jest moja bajka. Ja generalnie tak nie żyję. To nie jest moje życie - stwierdza autorka książki "Bali Tinder. Wolność i relacje".

Kasia Pieluszka to córka posłanki PiS Beaty Mateusiak-Pieluchy. 34-latka mieszka na Bali. Przeprowadzając się tam, zmieniła swoje życie, co opisała w książce "Bali Tinder. Wolność i relacje". W wywiadzie dla WP Pieluszka opowiedziała m.in. o porzuceniu monogamii. Teraz głos zabrała jej matka.

Incydent na spotkaniu szefów dyplomacji G20 na Bali jest szeroko komentowany na świecie. Prasa w Niemczech krytycznie pisze o zachowaniu szefa rosyjskiej dyplomacji Siergieja Ławrowa. Podkreśla też, że należy "podnieść cenę wojny dla Rosji do granicy bólu".