Dentysta prowadził nielegalną klinikę aborcyjną na Bali. "Wszystkiego nauczył się z internetu"

Policja na Bali aresztowała mężczyznę, który prowadził nielegalną klinikę aborcyjną. Był on już wcześniej dwukrotnie skazany za podobne przestępstwa. 53-letni dentysta tłumaczył, że otworzył punkt, żeby pomagać młodym kobietom, a przeprowadzania zabiegów aborcji nauczył się z internetu.

Konferencja prasowa policji w sprawie nalotu na nielegalną klinikę aborcyjną fot. Policja BaliKonferencja prasowa policji w sprawie nalotu na nielegalną klinikę aborcyjną fot. Policja Bali
Źródło zdjęć: © Licencjodawca
oprac.  Anna Kluwak

53-letni Ketut Arik Wiantara został aresztowany przez policję pod zarzutem prowadzenia nielegalnej kliniki aborcyjnej w Badung na Bali. Jak podaje "The Jakarta Post" podejrzany był już wcześniej dwukrotnie skazany za podobne przestępstwa.

Ranefli Dian Candra, zastępca szefa wydziału dochodzeniowego policji na Bali, powiedział, że 53-latek przeprowadził w swojej klinice od 2006 roku co najmniej 1 338 aborcji. Arik został skazany w 2006 roku na 2,5 roku więzienia za nielegalne przeprowadzanie zabiegu. Natomiast w 2009 roku został skazany na 6 lat więzienia po tym, jak kobieta zmarła podczas źle przeprowadzonej procedury.

"Wszystkiego nauczyłem się z internetu"

Mężczyzna, który był z zawodu dentystą, wyszedł z więzienia w 2020 i ponownie otworzył nielegalną klinikę w innym miejscu.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Bestia na plaży w USA. Turyści chwycili za telefony

Lokalna policja przeprowadziła nalot na zakład kiedy dowiedziała się, że Wiantara ponownie przeprowadza nielegalne zabiegi. Zatrzymany 53-latek tłumaczył policjantom, że nauczył się metody aborcji z internetu, a cały sprzęt medyczny kupił online.

- Podejrzany przyznał się do popełnienia przestępstwa, mówiąc, że ponownie otworzył swoją klinikę aborcyjną, aby pomóc wielu młodym kobietom, które nie były gotowe na macierzyństwo. Jego klientkami były głównie nastolatki, ale również mężatki - powiedział w rozmowie z "The Jakarta Post" Ranefli Dian Candra, zastępca szefa wydziału dochodzeniowego policji na Bali.

Dentysta pobierał od swoich pacjentek około 255 dolarów za jeden zabieg. 53-latkowi grozi do 10 lat więzienia.

Źródło artykułu: WP Wiadomości

Wybrane dla Ciebie

Rosyjska gospodarka na krawędzi. Nowe dane ujawniają kryzys
Rosyjska gospodarka na krawędzi. Nowe dane ujawniają kryzys
Wyniki Lotto 09.09.2025 – losowania Eurojackpot, Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Wyniki Lotto 09.09.2025 – losowania Eurojackpot, Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Premier krytykuje prezydenta za słowa w Helsinkach
Premier krytykuje prezydenta za słowa w Helsinkach
Sikorski odpowiedział Przydaczowi. "On jeszcze miał mleczaki"
Sikorski odpowiedział Przydaczowi. "On jeszcze miał mleczaki"
Katar: nie zostaliśmy uprzedzeni o izraelskim ataku na Dohę
Katar: nie zostaliśmy uprzedzeni o izraelskim ataku na Dohę
Macron zdecydował. Oto nowy premier Francji
Macron zdecydował. Oto nowy premier Francji
USA zabierają głos po ataku Izraela na terenie swojego sojusznika
USA zabierają głos po ataku Izraela na terenie swojego sojusznika
ISW: Kreml straszy Finlandię tak samo jak przed atakiem na Ukrainę
ISW: Kreml straszy Finlandię tak samo jak przed atakiem na Ukrainę
Działo się we wtorek. Oto najważniejsze wydarzenia [SKRÓT DNIA]
Działo się we wtorek. Oto najważniejsze wydarzenia [SKRÓT DNIA]
Śmierć 32-letniej Justyny. Prokuratura wznawia śledztwo
Śmierć 32-letniej Justyny. Prokuratura wznawia śledztwo
Polska zamyka granicę z Białorusią. Jest reakcja z Mińska
Polska zamyka granicę z Białorusią. Jest reakcja z Mińska
Dramat na autostradzie. W bmw Sebastiana M. był adwokat
Dramat na autostradzie. W bmw Sebastiana M. był adwokat