Zatrzymał się na autostradzie, bo chciał pomóc. Spowodował karambol
Kierowca z Florydy zatrzymał się na autostradzie, żeby pomóc żółwiowi w pokonaniu ruchliwej drogi. Spowodował przez to wypadek z udziałem wielu pojazdów. Policja opublikowała nagranie ze zdarzenia, które zarejestrował jeden z kierowców.
Departament szeryfa hrabstwa Walton opublikował we wtorek 16 maja film ze zdarzenia na drodze US-331 w hrabstwie Walton. Jeden z kierowców zatrzymał się na ruchliwej autostradzie, żeby pomóc żółwiowi w przejściu przez jezdnię.
Zatrzymanie się kierowcy na drodze spowodowało karambol z udziałem wielu pojazdów. Nagranie pokazuje moment, w którym kierowca nie był w stanie zahamować na czas, gdy zbliżał się do kilku samochodów, które zatrzymały się przed nim.
Szary samochód ociera się o ciężarówkę, gdy ta próbuje uniknąć uderzenia w inny pojazd. Z kolei ciężarówka uderza w bok szarego samochodu i prawie zjeżdża na prawą stronę drogi, po czym cofa się i uderza w bok czarnego pickupa.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
- Wszyscy możemy lepiej chronić dziką przyrodę i naturalnych mieszkańców naszego wspaniałego stanu. Tylko najlepiej nie na środku drogi - czytamy w oświadczeniu departamentu szeryfa hrabstwa Walton
W wyniku zdarzenia nikt nie odniósł poważnych obrażeń. Policja powiedziała, że żółw przeżył i został przeniesiony do stawu, gdzie, miejmy nadzieję, będzie żył "długo i szczęśliwie".
- Chociaż kierowca nie miał żadnych złych intencji, to próba pomocy zwierzęciu, które przedostało się na ruchliwą drogę, mogło spowodować obrażenia zagrażające życiu kierowcy oraz innych uczestników ruchu - podkreślali policjanci.