bałtyk(strona 13/33)

Po ubiegłotygodniowej inwazji sinic sytuacja w nadmorskich kąpieliskach nieco się uspokoiła. Poza jednym wyjątkiem.

Turyści wypoczywający nad Bałtykiem narzekają na wysokie ceny, a prezentowane w sieci "paragony grozy" pokazują kwoty, które faktycznie mogą zaskakiwać. Władze nadmorskich miejscowości i przedsiębiorcy znad morza odpowiadają: jest też druga strona medalu.

W Rowach trwają poszukiwania pływaka, który zaginął podczas kąpieli w Morzu Bałtyckim. W akcji uczestniczą strażacy oraz Morska Służba Poszukiwania i Ratownictwa.

Rozkwit sinic nad Bałtykiem. Zakaz kąpieli, jak wynika z informacji służb, obowiązuje w 11 nadmorskich kąpieliskach. Najgorsza sytuacja jest w Sopocie.

W ciągu dwóch ostatnich dni na polskich plażach Bałtyku znaleziono sześć martwych fok - a od maja łącznie niemal setkę. - Nie dotykajmy martwych zwierząt i zgłaszajmy każdy taki przypadek - mówi WP Rafał Jankowski z WWF Polska. Padłych fok jest w tym roku tak dużo, że część samorządów nie chce ich usuwać z plaż na swój koszt.

Jak co roku w sezonie letnim Główny Inspektorat Sanitarny ostrzega turystów zażywających kąpieli. W całej Polsce udostępnionych kąpielisk jest około 665. Zanim zdecydujemy się jednak skorzystać z któregoś z nich, należy sprawdzić stan wody w danym zbiorniku. Największym zagrożeniem są występujące w wodach sinice, ale nie tylko - również enterokoki czy pałeczka okrężnicy E. coli

Żar lejący się z nieba, morska bryza, wygodny leżak i chłodny napój w ręku. Nie, to nie tropiki. To wreszcie nasza rzeczywistość. Fala upałów unosi się nad Polską, dlatego większość z nas postanowiła to wykorzystać i wybrała się nad morze.

Choć na termometrach w całej niemal Polsce w najbliższych dniach zobaczymy wskazania ponad 30 st. C, to woda w Morzu Bałtyckim - po dość zimnej wiośnie - nagrzewa się powoli. - W okolicach Helu ma 17 st. C, a w Ustce i Kołobrzegu ok. 18 st. C - wylicza w rozmowie WP Beata Kowalska z gdyńskiego oddziału IMGW. - Chłodniejsze morze to dla ratowników mniej poważnych problemów - mówi nam Apoloniusz Kurylczyk z Zachodniopomorskiego WOPR.

Dwa rosyjskie bombowce strategiczne Tu-160 przeprowadziły planowy lot nad neutralnymi wodami Bałtyku - przekazało Ministerstwo Obrony Rosji. Maszyny eskortowane były przez myśliwce Włoch, Danii i Szwecji.

Tragiczne wiadomości z Kołobrzegu. Wczesnym popołudniem 68-letni mężczyzna chciał skorzystać ze słonecznej pogody i postanowił wykąpać się w Bałtyku. Po pewnym czasie plażowicze zauważyli na powierzchni unoszące się ciało.

Uważa się, że Bałtyk ma problem z zanieczyszczeniem wód. Jednocześnie wiadomo także, że jedzenie ryb dostarcza wielu cennych dla zdrowia składników. Czy bałtyckie ryby są bezpieczne? - zastanawiają się gdyńscy urzędnicy. Naukowcy morskich instytutów badawczych dają odpowiedź.

Duńska policja wyjaśnia okoliczności zaginięcia na Bałtyku 46-letniego rybaka z Bornholmu. Kuter mężczyzny z włączonym autopilotem znaleziono w czwartek rano w pobliżu polskiego brzegu na wysokości Ustronia Morskiego pod Kołobrzegiem.

Na Bałtyku, dokładnie na zachód od Ustki, ściągano z morza polski jacht SY Premiere. Akcja na Bałtyku rozpoczęła się w sobotę po południu.

Mieszkańcy Wybrzeża mogli obserwować niecodzienne zjawisko atmosferyczne. Nad Zatoką Pucką pojawiła się trąba wodna nad Bałtykiem. Jak twierdzą eksperci, to niezwykle rzadkie zjawisko, które bywa też groźne.

Gliwice dołączą do projektu naukowo-badawczego, czeromiesięcznego rejsu ECO-mobilną jednostką pływającą z Raciborza, przez Gliwice, Szczecin, wybrzeże i Gdańsk, do mazurskich jezior. Projekt realizuje Yacht Club „Sztag” AWF w Katowicach.

Czerwony, zdemolowany fiat został porzucony na środku plaży w Dźwirzynie. Policja znalazła właściciela. Samochód prawdopodobnie został skradziony.

Na dnie Bałtyku cały czas zalegają wraki statków i broń chemiczna z czasów II wojny światowej. W polskim obszarze morskim spoczywa ponad 400 wraków, w tym ok. 100 w samej Zatoce Gdańskiej. NIK wydała alarmujący raport.

Zabrzęczał dzwonek na "alarm do opuszczenia statku". Wyskoczył z łóżka, narzucił sweter i czapkę. Na korytarz wlewała się już lodowata woda. Wdrapał się po śliskiej ścianie do wyjścia na pokład. - Mogłem pobiec w lewo albo w prawo. Ci, którzy wybrali prawą stronę, zginęli - wspomina Jerzy Petruk, jeden z dziewiątki ocalałych z katastrofy promu Jan Heweliusz.

Jakość wody na kąpielisku w Mikoszewie w Zatoce Gdańskiej nie odpowiada wymaganiom sanitarnym - poinformował w sobotę sanepid.

Gdynia (woj. pomorskie). Wciąż trwają poszukiwania 49-letniego mężczyzny, który w czwartek wyszedł popływać w Bałtyku na wysokości Orłowa. Swoje działania zakończyły już służby ratunkowe. Na miejscu została tylko policja.