PolitykaSzefowie największych polskich mediów informacyjnych napisali list do marszałka Sejmu

Szefowie największych polskich mediów informacyjnych napisali list do marszałka Sejmu

Szefowie największych polskich mediów informacyjnych napisali list do marszałka Sejmu
Źródło zdjęć: © PAP | Radek Pietruszka

18.11.2016 19:18, aktual.: 18.11.2016 20:32

• Szefowie mediów informacyjnych napisali list do marszałka Sejmu
• Wyrazili w nim swój sprzeciw wobec propozycji ograniczenia możliwości pracy dziennikarzy i fotoreporterów na Wiejskiej
• Jak podkreślają w liście, "Sejm, który zamykałby się na media, jednocześnie zamykałby się na obywateli"

Oto pełna treść listu:

"Szanowny Panie Marszałku, dziennikarze pracujący w Sejmie powiadomili nas o planach ograniczenia swobody poruszania się przedstawicieli mediów w budynkach parlamentu. Takie regulacje, oznaczałyby ograniczenie prawa dziennikarzy do wykonywania zawodu, a co za tym idzie - prawa opinii publicznej do informacji o pracach władzy ustawodawczej. Obecny model - otwarty dla prasy i obywateli parlament - stał się symbolem wolności słowa. Choć w ostatnim czasie podlegał modyfikacjom (np. ograniczenie obecności mediów w kuluarach) tym niemniej fundament, polegający na możliwie pełnym dostępie do posłów, nie tylko na galerii prasowej czy na konferencjach prasowych, pozostał nienaruszony. Propozycje idące w kierunku ograniczenia swobody pracy dziennikarzy, fotoreporterów i ekip technicznych budzą sprzeciw przede wszystkim ze względu na wynikające z tego ograniczenie prawa obywateli do informacji. W parlamentach świata obowiązują różne modele pracy dziennikarzy. Polski model od lat jest przykładem dziennikarskiej wolności
rozumianej także jako prawo do rozmów z politykami i obserwowania najważniejszych politycznych wydarzeń. Jesteśmy świadomi, że przepisy regulujące obecność dziennikarzy w Sejmie można doskonalić. Oczekujemy jednak, że ewentualne zmiany będą wprowadzane wyłącznie po poważnych konsultacjach z przedstawicielami mediów. Sejm, który zamykałby się na media, jednocześnie zamykałby się na obywateli".

List podpisali Paweł Lisicki z "Do Rzeczy", Krzysztof Jedlak z "Dziennika Gazety Prawnej", Robert Feluś z "Faktu", Krzysztof Wójcik z Forum Polskiej Agencji Fotografów, Tomasz Sakiewicz z "Gazety Polskiej" i "Gazety Polskiej Codziennie", Jarosław Kurski z "Gazety Wyborczej", Tomasz Machała z Grupy Wirtualna Polska, Bartosz Węglarczyk z Grupy Onet, Tomasz Sommer z "Najwyższego Czasu", Tomasz Lis z "Newsweeka", Tomasz Sygut z Nowa TV, Jerzy Baczyński z "Polityki", Henryk Sobierajski z Polsat News, Paweł Fąfara z Polska Press, Jarosław Włodarczyk z Press Club Polska, Rafał Porzeziński z Programu I Polskiego Radia, Tomasz Siemieniec z "Pulsu Biznesu", Beata Piekarska z Radia Eska, Jarosław Paszkowski z Radia Zet, Marek Balawajder z RMF FM, Bogusław Chrabota z "Rzeczpospolitej", Sławomir Jastrzębowski z "Super Expressu", Wiktor Bater z Superstacji, Tomasz Terlikowski z Telewizji Republika, Kamila Ceran z TOK FM, Adam Pieczyński z TVN, Piotr Mucharski z "Tygodnika Powszechnego" i Jacek Pochłopień z "Wprost".

List został przesłany do wiadomości Prezydium Sejmu RP: Joachima Brudzińskiego, Barbary Dolniak, Małgorzaty Kidawy-Błońskiej, Ryszarda Terleckiego, Stanisława Tyszki.

Wiosną kierownictwo Kancelarii Sejmu zaproponowało, że pracownicy mediów będą w Sejmie mogli przebywać tylko w pomieszczeniach zajmowanych do niedawna przez Straż Marszałkowską i nie będą już mieli wstępu na korytarze sejmowe.

We wrześniu, po tym, jak doszło do szarpaniny podczas konferencji prasowej marszałka Sejmu Ryszarda Terleckiego, zapowiedziano przyspieszenie prac nad poprawą bezpieczeństwa w parlamencie, m.in. w zakresie pracy dziennikarzy.

Zobacz także: "Powstaną Wojska Obrony Terytorialnej - Sejm przyjął ustawę"

Marek Grabski

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Komentarze (30)
Zobacz także