PolitykaKolejne rodzinne loty marszałka Marka Kuchcińskiego. Podróżował z rodziną także helikopterem

Kolejne rodzinne loty marszałka Marka Kuchcińskiego. Podróżował z rodziną także helikopterem

W piątek okazało się, że Marek Kuchciński latał rządową flotą z rodziną również w 2018 r. Nie tylko samolotem, także helikopterem. Do tej pory Kancelaria Sejmu ujawniła tylko 23 przeloty, które odbyły się w tym roku. Okazuje się, że było ich więcej.

Kolejne rodzinne loty marszałka Marka Kuchcińskiego. Podróżował z rodziną także helikopterem
Źródło zdjęć: © PAP | Leszek Szymański

Do dokumentów o kolejnych lotach marszałka Marka Kuchcińskiego dotarło Radio Zet.

Jak się okazuje, we wrześniu 2019 r. marszałek Sejmu poleciał na weekend do Rzeszowa. Na pokład śmigłowca W3-Sokół zabrał swojego syna. Lot miał status HEAD. Poinformował o tym Mariusz Gierszewski, dziennikarz Radia Zet na Twitterze.

Kolejny ujawniony w piątek lot to podroż z synem i córką z Rzeszowa do Warszawy, w piątek 27 grudnia. Lot odbył się rządowym Gulfstream'em G550.

Jak ujawniła w piątek Platforma Obywatelska, pozyskała ona raport lotów marszałka od marca 2018 r. z Dowództwa Generalnego Rodzajów Sił Zbrojnych. PO udała się tam z kontrolą poselską. Z raportu wynika, że Marek Kuchiński wykonał w trakcie około 1,5 roku aż 150 lotów wojskowymi statkami powietrznymi.

Rodzinne loty marszałka

Afera wokół Marka Kuchcińskiego dotyczy jego lotów państwowym samolotem, w tym także najnowszym odrzutowcem Gulfstream. Koszt takiego przelotu wynosi kilkadziesiąt tys. złotych. Dodatkowo podróż drugiej osoby w państwie ma status HEAD. Oznacza to m.in., że w gotowości musi pozostawać drugi środek transportu (może to być np. śmigłowiec).

W podniebnej podróży mieli towarzyszyć mu członkowie rodziny. Początkowo była mowa o 6 takich przelotach, jednak później liczba zwiększyła się co najmniej do 23. Kilka razy z rządowych maszyn, wbrew początkowym deklaracjom, miały korzystać jedynie dzieci marszałka Sejmu. Kiedy sprawa wyszła na jaw, prezes PiS Jarosław Kaczyński kazał mu zwrócić koszty za żonę i dzieci. Zostały wyliczone wedle wartości biletów LOT na ok. 650 zł. Marek Kuchiński wpłacił 15 tys zł za 23 przeloty na Caritas i Klinikę Budzik.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (1683)