PolitykaWybory parlamentarne. John Godson chce startować do Senatu. "Rozważam kandydowanie"

Wybory parlamentarne. John Godson chce startować do Senatu. "Rozważam kandydowanie"

John Godson, polsko-nigeryjski polityk, rozważa kandydowanie do Senatu w jesiennych wyborach parlamentarnych. Napisał o tym w czwartek na Facebooku. Także Wadim Tyszkiewicz podzielił się ze swoimi fanami rozterkami związanymi z wejściem do "wielkiej polityki".

Wybory parlamentarne. John Godson chce startować do Senatu. "Rozważam kandydowanie"
Źródło zdjęć: © PAP | Jakub Kamiński

"Rozważam kandydowanie do Senatu jako kandydat niezależny w jesiennych wyborach" - napisał John Godson. To pierwszy post polityka po długiej przerwie. Godson był pierwszym czarnoskórym parlamentarzystą w Polsce i posłem przez dwie kadencje. W 2013 r. odszedł z PO, a potem przystąpił do klubu PSL. Z listy tej partii nie dostał się do Sejmu w 2015 r. Porzucił politykę i wyjechał z Polski. Powrócił do Nigerii, gdzie kupił 608 hektarów ziemi i zaczął prowadzić ranczo.

Pomysł kandydowania nie spodobał się jego byłemu koledze z PO. Maciej Grubski, senator niezrzeszony, odpowiedział Godsonowi: "Daj sobie spokój, dziś nastawienie jest inne. Miałeś swoje pięć minut. Zobacz swój wynik z PSL w 2015 r. Jak go poprawisz 40 razy, to jest szansa".

O starcie do senatu myśli też Wadim Tyszkiewicz, prezydent Nowej Soli.

"Rozważam start w wyborach parlamentarnych do Senatu. A tu czytam i widzę, że nawet jeśli te wybory wygram, to o ich ważności i tak będą decydować ludzie prokuratora Ziobry, który wiernie służy prezesowi jedynie słusznej partii. Wierni sejmowi pretorianie sprawnie i bez zbędnej zwłoki wykonali partyjne polecenie. Bez dyskusji, bez rozumu, bez honoru. Jeśli jeszcze ktoś miał dotąd jakieś wątpliwości, jaki teraz mamy system w Polsce, to chyba już je rozwiał" - napisał włodarz Nowej Soli na Facebooku.

Dalej uskarżał się na społeczeństwo, które "postanowiło sprzedać honor, wolność, demokrację za kilkaset złotych miesięcznie". "Oglądam wypowiedzi takich sprzedawczyków jak Gryglas (z .N do PiS) i jeśli kiedykolwiek wejdę do większej polityki, to takim obrzydliwym ludziom bez honoru na pewno ręki nie podam i będą mówił im prosto w oczy co o nich myślę, najwyżej mnie zamkną. Kreatury i zdrajcy narodu!" - zapowiedział Tyszkiewicz.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

john godsonwybory parlamentarnewadim tyszkiewicz
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (179)