Oberwanie chmury na południu. Silne burze na Śląsku i w Małopolsce
Przez południową Polskę przetacza się potężny front burzowy. W piątek po południu silne burze przeszły na południu województw dolnośląskiego, opolskiego, śląskiego i małopolskiego.
IMGW wydało także ostrzeżenia pierwszego stopnia dotyczące wystąpienia burz w pasie od Gorzowa Wielkopolskiego, przez Poznań, Bydgoszcz, Pruszcz Gdański, Łódź, Kielce, Tarnobrzeg, po Kraków i Nowy Sącz.
Na północy i w centrum kraju obowiązuje ono w piątek od godz. 12 do godz. 23, a w rejonie Małopolski i na wschodzie Podkarpacia - od godz. 10 do godz. 21.
Ostrzeżenie pierwszego stopnia według definicji IMGW oznacza wystąpienie niebezpiecznych zjawisk meteorologicznych, "które mogą powodować szkody materialne, utrudnienia w prowadzeniu działalności, opóźnienia w ruchu drogowym i kolejowym, zakłócenia w przebiegu imprez plenerowych, możliwe zagrożenie życia".
Zalecana jest ostrożność oraz śledzenie komunikatów i rozwoju sytuacji pogodowej. Ostrzeżenie pierwszego stopnia wiąże się z opadami deszczu w wysokości 20-35 mm oraz porywami wiatru wynoszącymi od 70 km/h do 85 km/h.
W sieci pojawiają się już nagrania z miejsc, gdzie burze się przetaczają. Gwałtownym opadom deszczu towarzyszą także opady gradu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Groźnie także w weekend. IMGW ostrzega przed burzami
W piątek i sobotę kontynuacja groźnej pogody, zwłaszcza w zachodniej, południowo-zachodniej i południowej części kraju. Przelotnych burz i opadów możemy spodziewać się jednak w całej Polsce - poinformował PAP synoptyk Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej Michał Folwarski.
W piątek najsilniejsze burze prognozowane są na południu, zachodzie i południowym zachodzie kraju, gdzie obowiązują wydane przez IMGW ostrzeżenia. Towarzyszyły im będą porywy wiatru do około 80 km/h, a suma opadów wyniesie na ogół 35 mm. Na południowym zachodzie, w rejonie występowania ostrzeżeń drugiego stopnia.
- Lokalnie sumy opadów mogą dochodzić do około 50 mm - zaznaczył synoptyk. Na pozostałym obszarze kraju możliwe są burze o mniejszej intensywności, z opadami deszczu do około 20-25 mm i porywami wiatru do około 65 km/h.
Według synoptyka pogoda w sobotę będzie bardzo przypominała piątkową. - W całym kraju będą się rozwijać przelotne opady deszczu i burze - powiedział Michał Folwarski.
Możliwe są także przelotne opady gradu. Przewidywane jest umiarkowane i duże zachmurzenie. Silnych burz znów należy spodziewać się w południowej i zachodniej Polsce, natomiast słabszych - w pozostałej części kraju. - W tych burzach porywy wiatru nieco niższe, do około 70 km/h, opady deszczu w okolicach 25-30 mm - dodał synoptyk.
Czytaj też: